Roland Garros: Fizyczny sprawdzian Radwańskiej w meczu z Mirzą

Po szybkim odpadnięciu z gry podwójnej (nietraktowanej zbyt poważnie, jak sama przyznała), Radwańska walczy o drugie zwycięstwo w turnieju singlistek. W kolejnej fazie rywalką byłaby zwyciężczyni starcia między Yaniną Wickmayer (WTA 22) a Ayumi Moritą (WTA 47).

ZOBACZ: Program Roland Garros na czwartek

W I rundzie żadna z pań nie straciła seta: Radwańska odprawiła Austriaczkę Mayr-Achleitner, natomiast Mirza wygrała z Niemką Barrois.

Radwańska w singlu nie grała jeszcze z Mirzą (w deblu spotkały się czterokrotnie), ale walczyła za to z inną Hinduską - Uberoi, którą pokonała w kwalifikacjach US Open 2006. Mirza rywalizowała z Polkami: pokonała Martę Domachowską (Aussie Open 2009) w rewanżu za porażkę sprzed lat (2003), a także Dominikę Wojtal (2004).

Najlepsza polska tenisistka wciąż odczuwa dyskomfort związany ze zmianą nawierzchni na ziemną. - Gram ze strachem - przyznała po awansie do II rundy. - Z nogą - mówi Robert Radwański, ojciec i trener - to nie jest poważna sprawa: zabolało na treningu, więc byliśmy ostrożni. Z kręgosłupem gorzej, z Mayr na szczęście nie było wielu skrętów, smeczów z bekhendu, długich wymian. Ale o to, co się stanie podczas zaciętego meczu, poważnie się obawiam. Wcześniej Isia nie pograła za długo ani w Madrycie, ani w Rzymie. Debel w Paryżu miał być treningiem, ale oby w konsekwencji nie okazał się treningiem zbyt długim, bolesnym i wyczerpującym.

Korty na stadionie Roland Garros są uważane za szybsze od zwyczajnych nawierzchni ziemnych. - Z Mirzą wolałabym grać na wolniejszym korcie, bo ona uderza mocno. Dodatkowa trudność to nowe piłki firmy Babolat: to inny świat, ta piłka robi się twardsza z upływem gry, trudno ją kontrolować - przyznała Radwańska. O Hindusce, której zazdrości... miliarda rodaków, mówi papa Robert: - To groźna przeciwniczka, gra systemem bum-bum: gdy trafia, rywalka ma problem.

Przed rokiem Radwańska zatrzymała się w Paryżu na jednym zwycięstwie: każde kolejne teraz wzbogaca jej stan punktowy do rankingu WTA. Krakowianka, mistrzyni juniorek Roland Garros z 2006 roku, w rywalizacji zawodowców dotarła tam najwyżej do IV rundy (2008-2009).

Przed 24-letnią Mirzą, która występuje w głównej drabince w Paryżu ponownie po dwóch latach, a jedyne poprzednie zwycięstwo zanotowała tam w 2007 roku, szansa na osiągnięcie najlepszego wielkoszlemowego wyniku od Australian Open 2008, kiedy dotarła do III rundy. Hinduska, wychowana w religijnej rodzinie muzułmańskiej i poślubiona pakistańskiemu krykieciście Shoaibowi Malikowi, od początku kariery budzi kontrowersje w swoim kraju, gdzie została m.in. oskarżona o zniewagę dla flagi i dawanie złego przykładu obyczajowego dla młodych kobiet wyznających islam.

Roland Garros, Paryż (Francja)

Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród dla kobiet 7,78 mln euro

czwartek, 26 maja

II runda (1/32 finału):

kort 2, godz. 11