Zobacz aktualne klasyfikacje WTA Tour i WTA "Champions Race"
1. Ana Ivanovic (Serbia)
Do trzech razy sztuka - trzeci jej występ w finale Wielkiego Szlema zakończył się sukcesem, tenisistka jest zwyciężczynią tegorocznego Roland Garros. Dwudziestolatka, która stale udoskonala swoją grę, łącznie ma już siedem tytułów. W tym sezonie wygrywała także w Indian Wells. Pierwszą pozycję dostała w spadku po Justine Henin: udało jej się awansować na szczyt rankingu dopiero po zakończeniu kariery przez Belgijkę, z którą nigdy nie zdołała wygrać meczu.
Uważana za najładniejszą tenisistkę w Tourze.
2. Jelena Jankovic (Serbia)
Niezwykle solidna tenisistka. Gra z poświęceniem, nigdy nie odpuszcza. Miała już szansę na objęcie prowadzenia w rankingu. 23-latka wygrała do tej pory sześć turniejów. Starsza o trzy lata od swojej rodaczki Any, teoretycznie powinna mieć odrobinę więcej doświadczenia, jednak go nie wykorzystuje. W ich bezpośrednich konfrontacjach Ivanovic prowadzi 6:1. Z Henin też nigdy nie zdołała wygrać.
3. Maria Szarapowa (Rosja)
Przebojem weszła do światowej czołówki, pokonując Serenę Williams w finale Wimbledonu w 2004 roku. Od tamtej pory jej kariera to pasmo sukcesów - tryumfowała już w 19 imprezach. W sezonie 2008 wygrała Australian Open (trzeci Wielki Szlem, wygrała jeszcze US Open 2006), turniej w Dausze oraz w Amelia Island. Obecnie w słabszej formie, sensacyjnie odpadła w drugiej rundzie Wimbledonu. Kilkakrotnie zajmowała już pierwsze miejsce w rankingu.
4. Swietłana Kuzniecowa (Rosja)
Wpisana do historii światowego tenisa po tryumfie w 2004 roku na US Open. Od tamtej pory nie odniosła porównywalnego sukcesu, ale ciągle plasuje się w czołówce i osiąga świetne rezultaty. Dziewięć razy wygrywała turnieje, ale trzeba koniecznie zaznaczyć, że w sumie dwadzieścia cztery razy wystąpiła w finałach. Najwyżej w rankingu zajmowała drugie miejsce, długo za Justine Henin, na co wskazuje bilans ich spotkań 2:16.
5. Serena Williams (USA)
Młodsza siostra Venus, z którą przegrała w sobotę w finale Wimbledonu. W ich oficjalnych pojedynkach jest obecnie remis. Ma na swoim koncie niebywałe osiągnięcie: począwszy od Roland Garros 2002 wygrała cztery kolejne turnieje wielkoszlemowe! W sumie w tych najważniejszych w tenisowym kalendarzu imprezach wygrywała ośmiokrotnie, a łącznie wszystkich tytułów ma 31. Także była numerem jeden.
6. Jelena Dementiewa (Rosja)
Najwyżej w rankingu klasyfikowana dwie pozycje wyżej - na czwartym miejscu. Rosyjska tenisistka wygrała do tej pory dziewięć turniejów - ostatni w tym roku w Dubaju. W 2004 roku dwukrotnie wystąpiła w finałach Wielkiego Szlema - w Paryżu i Nowym Jorku i to są jej największe sukcesy. W zeszłym tygodniu w Wimbledonie dotarła do półfinału.
7. Venus Williams (USA)
Po raz piąty, a drugi z kolei, wygrała tegoroczny Wimbledon. 28-letnia tenisistka dwukrotnie tryumfowała także w wielkoszlemowym US Open. Była numer jeden światowego rankingu ma na swoim koncie łącznie 37 tytułów. Swego czasu wraz z siostrą Sereną zdominowały kobiecy tenis, szczyty kariery (teoretycznie) mają już za sobą, jednak nadal pozostają w czołówce światowego rankingu. Każda inna zawodniczka musi się z nimi liczyć, nie są łatwymi rywalkami, a do tego nieprzewidywalnymi co do formy i dyspozycji.
8. Anna Czakwetadze (Rosja)
Na najwyższym miejscu w karierze. 21-letnia tenisistka z Moskwy ma za sobą fenomenalny sezon 2007, w tym roku osiąga nieco słabsze wyniki. W dorobku ma już siedem tytułów. Dwukrotnie w tym sezonie grała z naszą reprezentantką Agnieszką Radwańską - po trzysetowych bojach okazywała się lepsza.
9. Dinara Safina (Rosja)
Ostatnia z pięciu Rosjanek w pierwszej dziesiątce. Także zajmująca najwyższe miejsce w karierze. W tym sezonie zaskoczyła wszystkich: najpierw wygraną z Justine Henin (ostatni mecz Belgijki przed zakończeniem kariery, jedyny z sześciu, który Rosjanka zdołała z nią wygrać), potem wygraną w berlińskim turnieju i występem w finale Roland Garros. W Paryżu zdołała ją zatrzymać dopiero Ana Ivanovic. Młodsza siostra słynnego Marata Safina zdaje się wychodzić z cienia brata. Do tej pory: sześć tytułów.
10. Agnieszka Radwańska (Polska)
Gwiazda naszego rodzimego tenisa. O krok za rywalkami, bo na koncie ma dopiero cztery turniejowe zwycięstwa. Należy jednak podkreślić, że trzy od początku tego roku i na trzech różnych nawierzchniach! Najmłodsza w pierwszej dziesiątce, więc jeszcze wszystko przed nią...