20-letni Janowicz nie wywalczy w Niemczech swojego drugiego w sezonie półfinału imprezy rangi challenger. Reprezentant Polski zwyciężył starszego od siebie o siedem lat Ćiricia we francuskiej miejscowości Saint Brieuc, lecz w piątek na mączce górą był leworęczny Serb. On też zmierzy się w sobotę o finał albo z rozstawionym z numerem pierwszym Niemcem Tobiasem Kamke (ATP 76), albo z Portugalczykiem João Sousą (ATP 209).
Do stanu 4:4 w premierowej odsłonie żaden z graczy nie uzyskał większej przewagi, bowiem obaj pewnie utrzymywali własne podania. Dopiero w dziewiątym gemie jako pierwszy do ataku ruszył Janowicz, który jednak nie wykorzystał dwóch wypracowanych break pointów. Ćirić asem (posłał ich łącznie 15 w całym meczu) obronił się przed utratą serwisu także w 11. gemie. Niepowodzenia te wyraźnie zdekoncentrowały Polaka, który niespodziewanie przegrał wówczas własne podanie do zera.
Łodzianin starał się wyjść na prowadzenie już na początku drugiej partii, ale w dalszym ciągu był nieskuteczny przy break pointach. Nie wykorzystał szansy ani w pierwszym, ani w piątym gemie i omal sam nie stracił podania w czwartym. Kiedy wydawało się, że rozstrzygnięcie seta zapadnie w tie breaku, Janowicz wypracował dwie kolejne okazje, z który tym razem jedną wykorzystał. Polski zawodnik pewnie zakończył tę część meczu własnym serwisem.
W decydującej o losach spotkania trzeciej odsłonie reprezentant Polski obronił aż pięć break pointów w szóstym gemie. Janowicz nie wykorzystał następnie trzech okazji na przełamanie serwisu Serba w dziewiątym i 11. gemie. Wówczas do ataku przystąpił Ćirić, który błyskawicznie uzyskał dwie piłki meczowe przy podaniu Polaka w 12. gemie. Łodzianin uratował się jeszcze przy pierwszym meczbolu, ale przy drugim był już bezradny.
Franken Challenge, Fürth (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 30 tys. euro
piątek, 3 czerwca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Nikola Ćirić (Serbia) - Jerzy Janowicz (Polska, 7) 7:5, 5:7, 7:5