Challenger Mediolan: Kowalczyk i Bednarek pozostają na mączce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed rokiem grali w eliminacjach do Wimbledonu i jako "szczęśliwi przegrani" znaleźli się nawet w głównej drabince tego wielkoszlemowego turnieju. Tym razem Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk zaprezentują się w deblu podczas imprezy ATP Challenger Tour (korty ziemne, pula nagród 30 tys. euro) w Mediolanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentanci Polski zmuszeni są występować w zawodach niższej rangi, bowiem w ostatnich miesiącach znacznie osunęli się w światowym rankingu. Będzie to ich szósty w obecnym sezonie wspólny start w turnieju rangi challenger. Biało-czerwoni rozstawieni zostali z numerem drugim i na mediolańskiej mączce postarają się poprawić swój dorobek o kolejne 80 punktów.

Rywalami Bednarka i Kowalczyka w I rundzie będą reprezentant gospodarzy Andrea Arnaboldi oraz Portugalczyk Leonardo Tavares. Natomiast w ćwierćfinale polscy zawodnicy mogą trafić albo na debel Stefano Mezzadri (Szwajcaria) i Luca Sansotera (Włochy), albo na duet Jan Mertl (Czechy) i Éric Prodon (Francja).

Najwyżej rozstawionymi zawodnikami w grze podwójnej turnieju mediolańskiego są Hiszpan Adrian Menendez oraz Włoch Simone Vagnozzi.

Źródło artykułu: