20-letnia liderka rankingu po wpadce w Rolandzie Garrosie (w III rundzie została rozbita przez Danielę Hantuchovą) wygrała domowy turniej w Kopenhadze (kort twardy - hala) i do Wimbledonu przystąpiła bez rozegrania żadnego meczu na trawie. To jej jednak nie przeszkodziło w pewnym pokonaniu Hiszpanki. Dunka, która w tym sezonie zdobyła pięć tytułów, w All England Club swoje najlepsze starty zanotowała w dwóch poprzednich sezonach, gdy osiągnęła 1/8 finału. Woźniacka w 2006 roku wygrała w Londynie turniej juniorek.
Spotkanie rozpoczęła się od niespodziewanego przełamania serwisu Woźniackiej przez Parrę. Liderka rankingu zdobyła jednak cztery kolejne gemy w piątym broniąc dwóch break pointów przy 15-40 i kończąc go potężnym bekhendem wymuszającym błąd. W szóstym gemie Parra uratowała się po odparciu dwóch break pointów, ale to było wszystko na co ją było stać w tym secie. Na koniec Hiszpanka jeszcze raz oddała własne podanie i to na sucho. W II secie Woźniacka jedynego gema oddała rywalce, gdy już prowadziła 5:0. Kolejną rywalką Dunki będzie była 16. rakieta rankingu WTA Razzano (WTA 96), która pokonała Sanię Mirzę (WTA 60) 7:6(4), 2:6, 6:3. Francuzka przed dwoma laty doszła w Londynie do 1/8 finału.
W II rundzie jest Wiktoria Azarenka (WTA 5), która pokonała Magdalénę Rybárikovą (WTA 66) 6:4, 3:2 i krecz słowackiej finalistki turnieju juniorek z 2006 roku.