Anabel Medina, 28 lat, i Alicja Rosolska, 25 (foto EPA)
Rosolska po raz trzeci w tegorocznym głównym cyklu zakwalifikowała się do finału gry podwójnej. Warszawianka biła się wcześniej w tym sezonie o mistrzowskie tytuły podczas zawodów w Brisbane i Brukseli, jednak wspólnie ze swoją partnerką Klaudią Jans nie sięgnęła po swoje 16. w zawodowej karierze trofeum. W Budapeszcie zdecydowała się na start wraz ze starszą od siebie o trzy lata Mediną.
W sobotę polsko-hiszpański duet potrzebował sześciu kwadransów, aby awansować do finału węgierskiej imprezy. Rosolska i Medina pięciokrotnie przełamały serwis Martić i Sawczuk, zdobywając aż 72 proc. wszystkich rozegranych punktów przy drugim podaniu rywalek. W niedzielnym finale najwyżej rozstawione w turnieju tenisistki zmierzą się z oznaczonym numerem drugim deblem - Natalie Grandin (RPA) i Vladimíra Uhlířová (Czechy).
28-letnia Medina doskonale czuje się na nawierzchni ziemnej, na której w tym roku zwyciężyła w singlu podczas zawodów w portugalskim Estoril. Hiszpanka oprócz 10 tytułów wywalczonych w grze pojedynczej ma na swoim koncie również 17 triumfów w deblu, a w latach 2008-2009 wraz z Virginią Ruano Pascual wygrała Roland Garros. Ostatnie trofeum zdobyła wspólnie z Rumunką Ediną Gallovits podczas lutowego turnieju w kolumbijskiej stolicy - Bogocie.
Poli-Farbe Budapest Grand Prix, Budapeszt (Węgry)
WTA Tour International, kort ziemny, pula nagród 220 tys. dol.
sobota, 9 lipca
półfinał gry podwójnej:
Alicja Rosolska (Polska, 1) / Anabel Medina (Hiszpania, 1) - Petra Martić (Chorwacja) / Olga Sawczuk (Ukraina) 6:2, 7:6(4)