Najwyżej rozstawiony Gaël Monfils w II rundzie, a w swoim pierwszym występie trafił na kwalifikanta Alberta Ramosa. Francuz dość pewnie zwyciężył 6:4, 6:2. W trakcie spotkania obronił wszystkie break pointy. - Zagrałem dobrze, bo cały czas grałem agresywnie - powiedział po meczu. W następnej rundzie czeka go przeprawa z Czechem Radkiem Štěpánkiem, który w 89 minut wyeliminował rozstawionego z numerem 13. Andreasa Seppiego 6:1, 7:5.
- Zawsze trudno gra mi się z Radkiem - powiedział Monfils. W dotychczasowych pojedynkach częściej górą był Francuz, wygrywał czterokrotnie, w tym tylko raz po trzysetowym pojedynku. Dwukrotnie górą był Czech, ale w jedynym rozegranym meczu na kortach ziemnych Monfils kreczował z powodu kontuzji. On gra bardzo płasko, zagrywa sporo dropszotów. Muszę się skupić na returnie, bo wiem, że Radek świetnie serwuje. Spodziewam się jutro trudnego meczu - dodał Monfils.
Numer 2. imprezy Jürgen Melzer stracił seta z Danielem Gimeno, a Nicolás Almagro odprawił szczęśliwego przegranego z eliminacji Lukáša Rosola. Na pewno niezadowolony z Niemiec wyjedzie Nikołaj Dawidienko, zarówno w Stuttgarcie, jak i Hamburgu wyeliminował go Cedric-Marcel Stebe.