ATP Gstaad: Andriejew jak za dawnych lat, Luczak rywalem Wawrinki w II rundzie

Dwukrotny finalista, Rosjanin Igor Andriejew (ATP 78) pokonał 6:3, 6:2 Niemca Mischę Zvereva (ATP 114) w I rundzie turnieju ATP World Tour w Gstaad. Swoje premierowe spotkanie w tegorocznym głównym cyklu wygrał mający polskie korzenie Peter Luczak (ATP 248), który o ćwierćfinał zmierzy się z faworytem gospodarzy, Stanislasem Wawrinką (ATP 17).

Andriejew doszedł do finału szwajcarskiej imprezy w 2004 oraz 2008 roku. Za pierwszym razem pokonał go sam Roger Federer, natomiast w drugim przypadku Rosjanin musiał uznać wyższość Rumuna Victora Hănescu. Oprócz powyższych wyników, dwukrotnie także docierał na kortach ziemnych w Gstaad do półfinału.

W poniedziałek 28-letni moskwianin potrzebował zaledwie 69 minut, aby zakwalifikować się do 1/8 finału. Jego rywal, urodzony w rosyjskiej stolicy Zverev, nie był w stanie wypracować choćby jednego break pointa. Andriejew trzykrotnie przełamał serwis niemieckiego zawodnika i o ćwierćfinał powalczy albo z rozstawionym z numerem ósmym Marcelem Granollersem (ATP 45), albo z reprezentantem gospodarzy Stéphanem Bohlim (ATP 193).

Poniedziałek nie był udanym dniem dla Helwetów. Występujący w turnieju z dziką kartą Alexander Sadecky (ATP 401), który w ubiegłorocznej edycji szwajcarskich zawodów dotarł do II rundy, przegrał 6:3, 3:6, 6:7(4) z urodzonym w Warszawie 31-letnim Luczakiem. Leworęczny tenisista posłał na drugą stronę kortu 14 asów, a w 10. gemie trzeciej partii obronił nawet trzy piłki meczowe. W decydującym o losach meczu tie breaku górą był już jednak mający polskie korzenie Australijczyk.

Pierwszego szczebla turniejowej drabinki nie przeszedł także Yann Marti (ATP 638), który w kwalifikacjach okazał się katem Michała Przysiężnego. 23-letni Szwajcar po 63 minutach gry uległ 1:6, 4:6 Andreasowi Haiderowi-Maurerowi (ATP 70). Reprezentant Austrii został w poniedziałek sklasyfikowany na najwyższej pozycji w karierze i podczas turnieju w Gstaad liczy na poprawę swojej lokaty.

Do 1/8 finału awansował również Denis Istomin (ATP 80), który w pojedynku z Martinem Fischerem (ATP 198) obronił aż 12 z 16 wypracowanych przez austriackiego tenisistę break pointów. 24-letni reprezentant Uzbekistanu zwyciężył ostatecznie 6:3, 3:6, 6:4 i o ćwierćfinał zagra z Michaiłem Jużnym (ATP 14). Rosjanin został rozstawiony w turniejowej drabince z numerem trzecim i podobnie jak Wawrinka, otrzymał w I rundzie wolny los.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)