Puchar Davisa: Wawrinka wygrał gema z Hewittem i Szwajcaria wraca do Grupy Światowej

Łukasz Iwanek 19 Września 2011, 11:12

Australia, która jest rekordzistą pod względem liczby triumfów w Pucharze Davisa (28, po raz ostatni w 2003 roku) od 2007 roku bezskutecznie próbuje wrócić do Grupy Światowej. Od czasu wypadnięcia z elity ekipa z Antypodów przegrywała baraż z Serbią, Chile, Belgią i teraz ze Szwajcarią. Dla Helwetów był to siódmy kolejny baraż od 2005 roku i piąty zwycięski (jedyne przegrane w 2007 roku z Czechami 2:3 i w ubiegłym sezonie z Kazachstanem 0:5). Był to piąty mecz obu reprezentacji i po raz pierwszy górą jest Szwajcaria.

W niedzielę zawodnicy spędzili na korcie prawie cztery godziny, gra została przerwana przy prowadzeniu Szwajcara 5:3 w V secie z powodu zapadających ciemności. W poniedziałek mecz zakończył się po trzech minutach. Hewitt dziewiątego gema rozpoczął od dwóch zwycięskich forhendów, by następnie zrobić dwa podwójne błędy i zepsuć dwa forhendy. W trwającej łącznie cztery godziny i dwie minuty grze Wawrinka posłał 18 asów i obronił cztery z sześciu break pointów, a sam wykorzystał pięć z siedmiu szans na przełamanie podania rywala.

Wawrinka grał na środkach przeciwbólowych z powodu kontuzji nogi, za to Hewitt sprawiał wrażenie rannego wojownika. Były lider rankingu w tym sezonie przed Pucharem Davisa zagrał tylko 18 meczów (bilans 9-9). Mistrz US Open 2001 i Wimbledonu 2002 przeszedł operację lewej stopy i pauzował przez trzy miesiące, a w ostatnich tygodniach uraz odezwał się ponownie i Australijczyk był zmuszony zrezygnować ze startu w US Open. Urodzony w Adelajdzie 30-latek, który w Pucharze Davisa debiutował w 1999 roku (bilans jego singlowych gier to teraz 37-11), po raz pierwszy zagrał w decydującej o końcowym rozstrzygnięciu piątej grze i gorycz porażki jest tym większa. Bilans singlowych gier Wawrinki w Pucharze Davisa (debiutował w 2004 roku) to teraz 14-10.

Australia - Szwajcaria 2:3, Royal Sydney Golf Club, kort trawiasty, Sydney

piątek
Gra 1.: Bernard Tomić - Stanislas Wawrinka 4:6, 6:4, 6:3, 6:3
Gra 2.: Lleyton Hewitt - Roger Federer 7:5, 6:7(5), 2:6, 3:6

sobota
Gra 3.: Chris Guccione / Lleyton Hewitt - Roger Federer / Stanislas Wawrinka 2:6, 6:4, 6:2, 7:6(5)

niedziela
Gra 4.: Bernard Tomić - Roger Federer 2:6, 5:7, 6:3, 3:6

poniedziałek
Gra 5.: Lleyton Hewitt - Stanislas Wawrinka 6:4, 4:6, 7:6(7), 4:6, 3:6 *przerwany w niedzielę z powodu zapadających ciemności przy 3:5 w V secie, dokończony w poniedziałek