Szczukin w Szczecinie odpadł już w I rundzie z późniejszym zwycięzcą Ruim Machado. Kazach dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, więc silny serwis i kończący forhend są jego popisowymi zagraniami. Podanie jednak ostatnio szwankowało i pojawiła się szansa dla Gawrona pokonanie rozstawionego z numerem 8. tenisisty.
W pierwszym secie tylko trzy gemy zostały wygrane przez serwujących, do stanu 4:3 na prowadzeniu wciąż był Polak, ale ostatecznie Kazach wygrał trzy kolejne gemy i zapisał partię na swoje konto. W drugim secie gra Szczukina ustabilizowała się, oddał swój serwis tylko raz, dwukrotnie odebrał go Gawronowi. Kazach wykorzystał drugą piłkę meczową i zwyciężył 6:4, 6:3.
Marcin Gawron jeszcze nie żegna się ze Słowacją. Po dobrym występie w grze podwójnej w Szczecinie, zdecydował się na start w parze z Tomaszem Bednarkiem. Polacy o ćwierćfinał zagrają z występującymi z dziką kartą: Janem Hájkiem i Janem Subotą.
Początkowo do turnieju był też zgłoszony Jerzy Janowicz, ale wycofał się z rywalizacji.