WTA Tokio: Będzie rewanż za finał Wimbledonu, Szarapowa - Kvitová w ćwierćfinale

Maria Szarapowa (WTA 2) pokonała Julię Görges (WTA 20) 7:6(4), 7:6(4) i awansowała do ćwierćfinału turnieju Toray Pan Pacific Open rozgrywanego na kortach twardych w Tokio.

Rosjanka, która triumfowała w Tokio w 2005 i 2009 roku, wracając ze stanu 1:3 w I i 3:5 w II secie odniosła nad Niemką trzecie zwycięstwo i drugie w tym sezonie. W trwającym dwie godziny i cztery minuty spotkaniu walcząca ze sobą Szarapowa popełniła 11 podwójnych błędów i w sumie 35 niewymuszonych, ale w końcówkach obu setów imponowała pewnością siebie. O swój piąty półfinał w tej imprezie była liderka rankingu zagra z Kvitovą (WTA 6), która pokonała Vanię King (WTA 90) 6:1, 7:6(4) broniąc pięć break pointów i zgarniając 39 z 48 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Będzie to rewanż za finał Wimbledonu, w którym Czeszka wygrała z Szarapową 6:3, 6:4.

Po przełamaniu Szarapowej w trzecim gemie I seta i utrzymaniu podania Görges prowadziła 3:1, ale Rosjanka wyrównała na 3:3. W ósmym gemie Niemka obroniła dwa break pointy przy 15-40 za pomocą swojego firmowego forhendu (pierwszego szczęśliwie, piłka prześlizgnęła się po taśmie) i dwa błędy zniecierpliwionej Szarapowej dały jej wyrównanie na 4:4. Tie breaka Rosjanka rozpoczęła od 2-0 po tym jak z ogromną lekkością odegrała drop-szota Niemki, ale 22-latka z okolic Hannoveru odrobiła mini breaka i wyrównała na 3-3 ładną akcję finalizując wolejem. Od 3-4 cztery kolejne punkty zdobyła była liderka rankingu, która seta zakończyła głębokim returnem wymuszającym błąd Görges.

W gemie otwarcia II seta Szarapowa przełamała Görges siejąc spustoszenie miażdżącym returnem. Rosjanka jednak nie była by sobą, gdyby nie utraciła koncentracji. W drugim gemie oddała podanie robiąc dwa podwójne błędy. Festiwal przełamań trwał w najlepsze i także cztery kolejne gemy zakończyły się zwycięstwem zawodniczki returnującej. Niemoc serwisową przerwała Görges, która pewnie wygrała siódmego gema. Po przełamaniu Szarapowej w ósmym gemie Niemka nie potrafiła przypieczętować seta własnym podaniem. Rosjanka po raz pierwszy w secie serwis utrzymała w 10. gemie wyrównując na 5:5. W 11. gemie mimo drobnych problemów Görges wróciła do równowagi i forhendem wzdłuż linii odzyskała prowadzenie, ale Szarapowa gemem serwisowym na sucho doprowadziła do tie breaka, w którym od 3-3 zdobyła trzy z czterech punktów mecz kończąc bekhendem wymuszającym błąd.

Problemy z serwisem nie pokrzyżowały planów także Wiktorii Azarence (WTA 3), która zrobiła 12 podwójnych błędów, ale wykorzystała osiem z 10 break pointów i pokonała pogromczynię Urszuli Radwańskiej z I rundy Klárę Zakopalovą (WTA 48) 6:3, 7:5 wracając ze stanu 0:3 w I i 2:4 w II secie. 22-letnia Białorusinka odniosła nad Czeszką trzecie zwycięstwo i o drugi z rzędu półfinał w tej imprezie zagra z Marion Bartoli (WTA 10), która pomimo zaledwie 38 proc. celności pierwszego podania rozbiła Shuai Peng (WTA 15) 6:2, 6:1 wykorzystując sześć z siedmiu break pointów. Francuzka, która w tym sezonie osiągnęła półfinał Rolanda Garrosa i ćwierćfinał Wimbledonu, podwyższyła bilans bezpośrednich spotkań z Chinką na 5-3 i po raz drugi zagra w Toray Pan Pacific Open w ćwierćfinale (2009). Bilans spotkań Azarenki i Bartoli to 6-1 dla Białorusinki.

Kirilenko (WTA 27) po wyeliminowaniu mistrzyni US Open Samanthy Stosur poszła za ciosem i gładko pokonała Anę Ivanović (WTA 21) 6:3, 6:1 broniąc trzy break pointy w I secie. Rosjanka poprawiła bilans spotkań z Serbką na 2-3 i w drugim w karierze ćwierćfinale w Toran Pan Pacific Open (2006) zagra z rodaczką Zwonariową (WTA 4), która wygrała z Ivetą Benešovą (WTA 56) 6:1, 6:2 wykorzystując cztery z sześciu break pointów i przegrywając tylko cztery piłki przy swoim pierwszym podaniu. Finalistka Wimbledonu i US Open 2010 odniosła nad Czeszką piąte zwycięstwo w szóstym meczu i po raz drugi z rzędu zagra w ćwierćfinale imprezy. Zwonariowa, która osiągnęła 12. ćwierćfinał w sezonie (więcej ich zaliczyła tylko w 2003 - 13, 2004 - 14 i 2008 roku - 15), wygrała wszystkie pięć dotychczasowych spotkań z Kirilenko. Dwa ich ostatnie pojedynki były trzysetowymi bataliami, w ubiegłym sezonie w Cincinnati Kirilenko nie wykorzystała prowadzenia 5:2.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)