Od Pekinu, przed Moskwę, do Stambułu. By nie skończyć sezonu już po turnieju o Puchar Kremla, by poczekać z powrotem do Krakowa, by wykorzystać rezerwy i spełnić marzenia - Isia potrzebuje punktów, żeby po raz pierwszy w karierze zakwalifikować się do Masters (Mistrzostwa WTA, 25-30 października w Stambule).
Dostać się do Masters znaczy zakończyć sezon w gronie ośmiu najlepszych tenisistek świata. Liczą się punkty wywalczone tylko w 2011 roku. Radwańska dwukrotnie pojechała na ten turniej jako rezerwowa (2008 i 2009), dwukrotnie wyszła na kort, w obu wypadkach odnosząc zwycięstwa.
Wyścig o Mistrzostwa WTA 2011 (stan na 3 października):
1. Woźniacka - zakwalifikowana
2. Szarapowa - zakwalifikowana
3. Kvitová - zakwalifikowana
4. Azarenka - zakwalifikowana
5. Na - 5347 punktów
6. Zwonariowa - 5175
7. Stosur - 4925
8. Bartoli - 4435
---
9. Petković - 3950
10. Radwańska - 3941
---
11. Schiavone - 3821
12. S. Williams - 3180
13. Clijsters - 3161
Z dwoma tytułami w tym sezonie, w Carlsbadzie i Tokio (w sobotę), jednocześnie dwoma najcenniejszymi laurami w karierze, najlepsza polska tenisistka przygotowuje się do kolejnego wyzwania. A co jeśli w realiach słabo przewidywalnego kobiecego tenisa znajdująca się "na fali" Radwańska pod koniec miesiąca podbije kort hali im. Sinana Erdema, długoletniego sternika tureckiego komitetu olimpijskiego?
CZYTAJ: Kirilenko ponownie rozpracowała Stosur, trudne otwarcie Zwonariowej
W mistrzostwach Chin (twarde korty otwarte) szybką porażkę zanotowała Francesca Schiavone, podczas gdy Serena Williams i Kim Clijsters nie grają - to trzy kolejne zawodniczki plasujące się w prowizorycznym rankingu za plecami Radwańskiej. "Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi" - chińskie powiedzenie niech zainspiruje jeszcze bardziej Agnieszkę, która traci 500 pkt. do Marion Bartoli, obecnie ósmej zawodniczki klasyfikacji sezonowej. Z dnia na dzień walka o Masters będzie bardziej klarowna.
22-letnia Radwańska spotka się z Jie Zheng, finalistką mistrzostw Warszawy z ubiegłego roku, po raz czwarty, po trzech latach od ich ostatniego pojedynku, w tej samej imprezie, w tej samej fazie: tamten mecz z powodu deszczu został przerwany po trzech gemach, po wznowieniu lepsza była Chinka (6:2, 6:3), dla której to jedyne zwycięstwo nad krakowianką. W 2007 roku walczyły ze sobą w Miami, chwilę po tym, gdy Radwańska została wybrana najlepszą debiutantką cyklu WTA Tour.
W najlepszej szesnastce na Radwańską lub Jie Zheng czeka już Sofia Arvidsson (WTA 85, 27 lat), pogromczyni Petry Kvitovej, mistrzyni Wimbledonu. Ewentualną rywalką ćwierćfinałową na tym szczeblu byłaby Wiera Zwonariowa lub Ana Ivanović.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA Tour Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 4,5 mln dol.
środa, 5 października
II runda (1/16 finału):
kort centralny, nie przed godz. 9 polskiego czasu
(Polska, 11) | (Chiny, WC) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
historia spotkań:
2008, WTA Pekin, 1/16 finału, kort twardy, Jie 6:2, 6:3 więcej
2008, WTA Dubaj, kwalifikacje, kort twardy, Radwańska 6:3, 3:6, 6:2
2007, WTA Miami, 1/32 finału, kort twardy, Radwańska 6:3, 6:4 więcej