WTA Moskwa: Final debla nie dla Uli Radwańskiej, Cibulková odesłała Zwonariową do Stambułu

Rozstawiona z numerem pierwszym Wiera Zwonariowa (WTA 5) przegrała z Dominiką Cibulkovą (WTA 20) 6:4, 4:6, 4:6 w ćwierćfinale turnieju Kremlin Cup rozgrywanego na kortach twardych (hala) w Moskwie.

Słowaczka odniosła nad Rosjanką drugie w sezonie zwycięstwo po heroicznej walce. W marcu w Indian Wells wygrała 4:6, 7:6(4), 6:4 po ponad trzygodzinnym maratonie. Tym razem zawodniczki spędziły na korcie dwie godziny i 49 minut, a reprezentantce gospodarzy nic nie dało posłanie 10 asów. Łączny bilans ich pojedynków ciągle jest korzystniejszy dla Zwonariowej (3-2), która w Moskwie grała w finale w 2008 roku ulegając ówczesnej liderce rankingu Jelenie Janković. Cibulková o drugi z rzędu finał (w ubiegłym tygodniu w Linzu) zmierzy się z Jeleną Wiesniną (WTA 64), która do półfinału awansowała walkowerem, po tym jak z powodu choroby wirusowej wycofała się Marion Bartoli (WTA 9).

Finalistka Wimbledonu i US Open 2010 Zwonariowa przez długi czas kontrolowała sytuację na korcie. Rosjanka prowadziła 6:4 i 2:0, ale walcząca jak lwica Cibulková podniosła poziom swojej gry i wygrała II partię. W decydującym secie zawodniczki miały wzloty i upadki, obie też prosiły o medyczne interwencje (reprezentantka gospodarzy miała problem z barkiem, Słowaczka z obandażowanym od początku meczu stawem kolanowym). W nerwowej końcówce szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliła 22-latka z Bratysławy, która w dziewiątym gemie odparła trzy break pointy. W 10. gemie Zwonariowa roztrwoniła komfortowe prowadzenie 40-0. Rosjanka nie wykorzystała jeszcze dwóch szans na doprowadzenie do remisu 5:5 i Cibulková uzyskała piłkę meczową prezentując znakomitą pracę w defensywie i przejście do ofensywy jednym forhendem. Mecz dobiegł końca, gdy bekhend reprezentantki gospodarzy wyfrunął poza kort. W ciągu blisko trzech godzin walki tenisistka z Moskwy popełniła 50 niewymuszonych błędów przy 44 kończących uderzeniach, Słowaczce z kolei naliczono 35 piłek bezpośrednio wygranych i 42 błędy własne.

Finał debla okazał się nieosiągalny dla Urszuli Radwańskiej. Polka i Rosjanka Rodina, które w ćwierćfinale wyeliminowały najwyżej rozstawione mistrzynie tegorocznego Wimbledonu Kvetę Peschke i Katarinę Srebotnik, przegrały z Rodionovą i Woskobojewą 0:6, 4:6. W ćwierćfinale reprezentantki, odpowiednio Australii i Kazachstanu (dawnej obie grały dla Rosji) odprawiły inną Polkę Alicję Rosolską, która grała w parze z Francuzką Alizé Cornet.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)

WTA Tour Premier, kort twardy w hali, pula nagród 721 tys. dol.

piątek, 21 października

półfinał gry podwójnej:

Anastasia Rodionova (Australia, 4) / Galina Woskobojewa (Kazachstan, 4) - Urszula Radwańska (Polska) / Jewgienia Rodina (Rosja) 6:0, 6:4

Wyniki i program turnieju

Źródło artykułu: