Walka o Finały ATP World Tour: Polacy kontra Rojer i Butorac

Ósme miejsce na liście najlepszych tenisowych debli sezonu należy ciągle do Marcina Matkowskiego i Mariusza Fyrstenberga. Prawo gry w Masters (Finały ATP World Tour, 20-27 listopada w Londynie) odebrać mogą im praktycznie tylko Jean-Julien Rojer i Eric Butorac.


Mariusz Fyrstenberg, 31 lat, i Marcin Matkowski, 30, finaliści US Open (foto EPA)

Po emocjach w związku z występem Agnieszki Radwańskiej w Mistrzostwach WTA czas na ocenę szans kwalifikacji do Masters naszych reprezentantów w grze podwójnej.

Notowanie debli w sezonie 2011 (stan na 30 października):

1. Bryan / Bryan - zakwalifikowani do Masters

2. Llodra / Zimonjić - zakwalifikowani do Masters

3. Mirny / Nestor - zakwalifikowani do Masters

4. Bhupathi / Paes - zakwalifikowani do Masters

5. Lindstedt / Tecău 4040 punktów

6. Melzer / Petzschner - zakwalifikowani do Masters

7. Bopanna / Qureshi 3605

8. Fyrstenberg / Matkowski 3090

---

9. Butorac / Rojer 2850

Pokonani w sobotę przez braci Bryanów w walce o finał w Wiedniu, Matkowski i Fyrstenberg zagrają teraz w Walencji, gdzie w I rundzie ich rywalami będą... Rojer (Curaçao) i Butorac (Stany Zjednoczone). Zwycięstwo którejś ze stron "zablokuje" rywali, otwierając drogę do wypracowania nad nimi przewagi punktowej.

Różnica między Polakami a plasującymi się tuż za nimi Rojerem i Butorakiem wynosi 240 punktów. Premia za przejście I rundy w Walencji (ATP World Tour rangi 500) to 90 punktów, a za wygranie kolejnego meczu - już dwa razy więcej. W przyszłym tygodniu turniej w Bercy (1000 punktów za zwycięstwo), więc niemożliwe, by już w Walencji Matkowski i Fyrstenberg zapewnili sobie awans, choć mogą uciec przeciwnikom. W najgorszym natomiast dla nas razie, Rojer i Butorac w wypadku tytułu (500 punktów) dzisiejszą stratę zamienią w przewagę.

W ewentualnym półfinale Matkowski i Fyrstenberg mogą spotkać się z Horią Tecău i Robertem Lindstedtem, którzy na liście debli zajmują piąte miejsce, wciąż nie będąc pewnymi kwalifikacji do Masters, podobnie jak zajmujący siódmą lokatę Aisam-Ul-Haq Qureshi (Pakistan) i Rohan Bopanna (Indie). W sumie do obsadzenia pozostały trzy miejsca.

Przepustkę do Londynu, dzięki triumfowi w US Open, mają już Jürgen Melzer (Austria) i Philipp Petzschner (Niemcy) - w kwalifikacji dopiero na szóstej pozycji. Cztery najwyżej notowane deble też są już pewne występu w hali O2: Mike i Bob Bryanowie (USA), Nenad Zimonjić (Serbia) i Michaël Llodra (Francja), Daniel Nestor (Kanada) i Maks Mirny (Białoruś) oraz Leander Paes i Mahesh Bhupathi (Indie).

Źródło artykułu: