Ponownie kluczowy okazał się serwis Maksa Mirnego i Daniela Nestora, tenisiści zaserwowali 13 asów, a po pierwszym trafionym podaniu przegrali zaledwie dwie piłki. W całym meczu nie dali ani jednej szansy bliźniakom na przełamanie, sami mieli trzy okazje, ale skorzystali tylko raz. Mecz trwał 78 minut.
Bob i Mike Bryan dwa lata temu triumfowali w Londynie, wcześniej ta sztuka udała im się jeszcze dwukrotnie, kiedy impreza gościła w Houston. Rok temu udział zakończyli również w fazie półfinałowej.
Daniel Nestor broni tytułu w Londynie, choć zdobywał go z Nenadem Zimonjiciem, pokonali wtedy w finale właśnie Maksa Mirnego, który występował w parze z Maheshem Bhupathim. Właśnie Hindus w duecie z Leandrem Paesem może być finałowym rywalem Białorusina i Kanadyjczyka, jeśli ci odprawią Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego.
Mirny i Nestor to jedyna para, która nie przegrała meczu w tej edycji finałów ATP World Tour.
