ATP Sydney: Del Potro pożegnał Kubota

Bez niespodzianki zakończył się pojedynek II rundy turnieju w Sydney pomiędzy Łukaszem Kubotem (ATP 58) a Juanem Martínem del Potro (ATP 11). Rozstawiony z numerem pierwszym Argentyńczyk zwyciężył 6:4, 6:2 i awansował do ćwierćfinału australijskiej imprezy.

23-letni del Potro środowym spotkaniem z Kubotem zainaugurował udział w tegorocznym głównym cyklu. Triumfator US Open 2009 zrewanżował się reprezentantowi Polski za porażkę sprzed sześciu lat z II rundy challengera w Bratysławie. Pochodzący z Tandil tenisista poddał tamten pojedynek w połowie drugiej partii z powodu kontuzji.

Del Potro był zdecydowanym faworytem środowego spotkania z Kubotem. Rozstawiony w Sydney z numerem pierwszym Argentyńczyk potrzebował godziny i 35 minut gry, aby zakwalifikować się do ćwierćfinału. Tenisista z Tandil trzykrotnie przełamał serwis lubinianina, który z kolei nie wykorzystał ani jednego z czterech wypracowanych break pointów.

Kubot okazał się godnym rywalem dla znacznie wyżej notowanego Argentyńczyka tylko w premierowej odsłonie. Jedyne przełamanie w tej części meczu del Potro uzyskał w piątym gemie, po tym jak polski zawodnik popełnił przy break poincie podwójny błąd serwisowy. 29-letni lubinianin walczył jeszcze do samego końca, ale w 10. gemie nie zdołał wykorzystać dwóch okazji na powrót do gry.

Na początku drugiej partii Kubot wyraźnie spuścił z tonu i popełnił kilka błędów własnych, które zadecydowały o losach meczu. Del Potro dzięki wydatnej pomocy Polaka zdobył breaka już w pierwszym gemie seta, a następnie błyskawicznie wyszedł na 4:0. Argentyńczyk nie dał sobie już odebrać tak wysokiego prowadzenia i w ósmym gemie pewnie zakończył cały pojedynek.

Apia International Sydney, Sydney (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 434,25 tys. dol.
środa, 11 stycznia

II runda (1/8 finału) gry pojedynczej:

Juan Martín del Potro (Argentyna, 1) - Łukasz Kubot (Polska) 6:4, 6:2

Komentarze (4)
rico-kaboom
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie Del Potro to jednak za wysokie progi na Kubota, ale tak jak Szymek pisze, przy szczęściu w losowaniu 3 runda Australian Open jest w zasięgu. 
avatar
Szymek
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@A_Prochota - nie zgodzę się. Łukasz zagrał naprawdę dobry mecz zanim zmierzył się z Del Potro, który, umówmy się, jest kilka poziomów nad nim. Na pewno w Australian Open może namieszać, oczywi Czytaj całość
avatar
a_prochota
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ehhh Łukasz, myślałem że zaczniesz w końcu coś grać od nowego roku. A tutaj nadal ta sama kiszka co na zakończenie poprzedniego sezonu. Ogarnij się do Melbourne! Oby Isia dziś pokazała się z le Czytaj całość
avatar
pedro
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łukasz Kubot popłynął do Melbourne. Tam będzie lepiej!