Spotkanie nie było całkowicie jednostronne tylko w pierwszym secie, do którego wygrania Szwajcar potrzebował 12 gemów. Przy własnym podaniu był jednak niezagrożony i stracił zaledwie trzy punkty. Pozostałe dwie partie to bezsprzeczna dominacja tenisisty z Bazylei, który oddał rywalowi cztery gemy (w tym jeden przy własnym serwisie).
W całym meczu Federer zanotował 43 piłki wygrywające przy 33 niewymuszonych błędach, posłał także 14 asów. W II rundzie Szwajcar zmierzy się z Andreasem Beckiem (ATP 93).
Spotkanie I rundy wygrał także były finalista Wimbledonu, David Nalbandian (ATP 87). Argentyńczyk pokonał Jarkko Nieminena (ATP 49), który skreczował przy stanie 4:6, 2:5. Fin może czuć się poszkodowany przez organizatorów, bowiem jeszcze w niedzielę grał w Sydney finały w grze pojedynczej i podwójnej (opóźnione przez deszcz), a dzień później musiał wyjść na kort w Melbourne.