Challenger Meknes: Trzy kwadranse Gawrona, Kowalczyk pokonany przez Granollersa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Marcin Gawron (ATP 334) zagra w niedzielę o główną drabinkę singla rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP Challenger Tour w marokańskim Meknes. W eliminacjach odpadł Mateusz Kowalczyk (ATP 800), który teraz będzie mógł się skupić na rywalizacji w grze podwójnej.

Gawron jako jeden z trzech najwyżej rozstawionych zawodników kwalifikacji do rywalizacji przystąpił dopiero od II rundy. 23-letni nowosądeczanin nie miał większych problemów z pokonaniem nienotowanego w światowym rankingu Marokańczyka Amine'a Chadliego, którego zwyciężył 6:2, 6:1 po zaledwie 45 minutach gry. W niedzielne południe rywalem reprezentanta Polski w finale eliminacji będzie 27-letni Lamine Ouahab z Algierii.

Na II rundzie kwalifikacji swoje starania o główną drabinkę singla zakończył Mateusz Kowalczyk. 24-letni tenisista pokonał na początek 3:6, 6:2, 6:1 młodszego od siebie o cztery lata Marokańczyka Khalida Alloucha, ale w kolejnej fazie uległ 4:6, 5:7 oznaczonemu numerem pierwszym Gerardowi Granollersowi (ATP 224). Hiszpański zawodnik to młodszy brat Marcela, który aktualnie sklasyfikowany jest na 25. pozycji w światowym rankingu.

Turniej w Meknes otwiera rozgrywany corocznie cykl zawodów na cześć panującego obecnie w Maroku Mohammeda VI. W jego skład wchodzą również imprezy w Casablance, Rabacie oraz Marrakeszu. Zwieńczeniem całego cyklu są zawody rangi ATP World Tour 250 w Casablance, rozgrywane na cześć Hassana II, ojca aktualnie panującego w Maroku monarchy.

Circuit International de Tennis Sa Majesté Le Roi Mohammed VI, Meknes (Maroko) ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 30 tys. euro sobota, 18 lutego

II runda kwalifikacji:

Marcin Gawron (Polska, 3) - Amine Chadli (Maroko, WC) 6:2, 6:1 Gerard Granollers (Hiszpania, 1) - Mateusz Kowalczyk (Polska) 6:4, 7:5

I runda kwalifikacji:

Marcin Gawron (Polska, 3) wolny los Mateusz Kowalczyk (Polska) - Khalid Allouch (Maroko, WC) 3:6, 6:2, 6:1

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
RvR
18.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo lubię ten cykl turniejów w Maroku i cieszę się, że wreszcie będzie można zobaczyć tam naszych tenisistów :) Dla Kowala to może być kopalnia punktów do rankingu deblowego.  
avatar
love-gomez
18.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Mateusz w deblu :)