WTA Indian Wells: Szarapowa i Woźniacka szybko w III rundzie, porażka Lisickiej

Łukasz Iwanek 11 Marca 2012, 09:28

Była liderka rankingu po raz drugi w sezonie nie dała argentyńskiej ćwierćfinalistce imprezy z 2004 i 2006 roku najmniejszych szans (w I rundzie Australian Open 6:0, 6:1) i podwyższyła bilans ich spotkań na 4-1. Rosjanka, która sezon rozpoczęła od finału Australian Open, to triumfatorka turnieju w Indian Wells z 2006 roku, gdy w finale pokonała rodaczkę Jelenę Dementiewą. W ubiegłym sezonie Szarapowa doszła tutaj do półfinału ulegając późniejszej triumfatorce Karolinie Woźniackiej. Mająca w swoim dorobku cztery wielkoszlemowe tytuły Rosjanka wykorzystała sześć z 11 break pointów oraz skorzystała z pięciu podwójnych błędów Dulko i po 66 minutach zameldowała się w III rundzie. Kolejną jej rywalką będzie Simona Halep (WTA 50), która wygrała z rozstawioną z numerem 28. Petra Cetkovską 6:2, 6:4.

Woźniacka (WTA 4) rozbiła rewelacyjną ćwierćfinalistkę tegorocznego Australian Open Jekaterinę Makarową (WTA 42) 6:2, 6:0 odnosząc nad Rosjanką trzecie zwycięstwo bez straty seta. Dunka dwa razy straciła własne podanie, ale sama wykorzystała siedem z 13 break pointów i pomimo słabej skuteczności pierwszego podania (18 z 31 punktów) odniosła pewne zwycięstwo. Była liderka rankingu w dwóch ostatnich sezonach grała w Indian Wells w finale, w 2010 roku przegrała z Jeleną Janković, a w ubiegłym sezonie święciła triumf po wygranej nad Marion Bartoli. Kolejną rywalką Woźniackiej będzie Sofia Arvidsson (WTA 56), która pokonała rozstawioną z numerem 26. Monicę Niculescu 6:3, 6:3.

W III rundzie są dwie mistrzynie Rolanda Garrosa. Francesca Schiavone (WTA 12), która w Paryżu triumfowała w 2010 roku, zwyciężyła kwalifikantkę Łesię Curenko (WTA 115) 6:2, 6:4. Na 18 rozegranych gemów 11 kończyło się przełamaniem. Włoszka zamieniła na przełamanie siedem z 11 szans oraz skorzystała z dziewięciu podwójnych błędów Ukrainki. 31-latka z Mediolanu wzięła na młodszej o dziewięć lat Curenko rewanż za bolesną porażkę (1:6, 2:6), jakiej doznała w ubiegłym miesiącu w Pucharze Federacji. Mistrzyni Rolanda Garrosa 2008 Ana Ivanović (WTA 16) wykorzystała pięć z 18 break pointów i w ciągu 61 minut pokonała Johannę Larsson (WTA 67) 6:1, 6:2. Serbka w Indian Wells zdobyła tytuł w 2008 roku, a w kolejnym sezonie także dotarła do finału przegrywając z Wierą Zwonariową. W III rundzie Ivanović zagra z Ksenią Perwak (WTA 41), która wygrała z rozstawioną z numerem 17. Shuai Peng 6:4, 6:0. Kolejną rywalką Schiavone będzie Lucie Safarova (WTA 28), która pokonała Tamirę Paszek (WTA 49) 6:3, 3:1 (krecz Austriaczki z powodu kontuzji prawego nadgarstka).

Poza Peng, Niculescu i Cetkovską sobota była nieszczęśliwym dniem jeszcze dla dwóch innych rozstawionych tenisistek. Sabina Lisicka (nr 11) przegrała z Lourdes Dominguez (WTA 110) 1:6, 4:6 marnując dziewięć z 10 break pointów. Dla Hiszpanki to drugie w karierze zwycięstwo nad tenisistką z Top 20, w 2006 roku pokonała ówczesną 18. rakietę świata Flavię Pennettę. Kaia Kanepi (nr 29), która sezon rozpoczęła od wygrania turnieju w Brisbane, uległa Chanelle Scheepers (WTA 47) 3:6, 2:6. Bliska odpadnięcia była finalistka z ubiegłego sezonu Bartoli (WTA 7), jednak nie po raz pierwszy pokazała ogromny hart ducha i wracając z 2:5 w III secie pokonała Amerykankę Varvarę Lepchenko (WTA 82) 2:6, 6:2, 7:5. Półfinalistka imprezy z 2010 roku Samantha Stosur (WTA 6) w 49 minut rozbiła grającą z dziką kartą Irinę Falconi (WTA 100) 6:0, 6:3.

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)