Puchar Davisa: Janowicz podwyższa prowadzenie na 2:0, w sobotę debliści

Dominika Pawlik 06 Kwietnia 2012, 19:28

Już przed meczem można było spodziewać się mocnych serwisów i szybkich gemów. Zarówno Jerzy Janowicz, jak i Jürgen Zopp swój tenis opierają na solidnym podaniu, choć Łukasz Kubot podkreślał, że ze strony Estończyka trudne są mocno rotowane piłki.

Dwa pierwsze sety nie przyniosły przełamań. Obaj tenisiści serwowali znakomicie, łatwo wygrywali swoje podania. Choć w drugiej partii obaj mieli szanse na przełamanie. Oba tie breaki wygrał łodzianin, pierwszego do 4, a drugiego do 2. Więcej emocji przyniosła trzecia partia. Janowicz stracił serwis w meczu jako pierwszy. Stało się to w drugim gemie i ponownie w szóstym. Zopp prowadził 5:1 i Polak zaczął lepiej grać. Udało mu się odrobić część strat, ale Estończyk i tak wygrał seta 6:3. W czwartym secie Zopp wyglądał na zmęczonego. Janowicz przełamał go dwukrotnie i zakończył szybko mecz.

Dominika Pawlik
z Inowrocławia
@bezludna

Polska - Estonia 2-0

Gra 1. Łukasz Kubot - Vladimir Ivanov 6:3, 6:2, 6:2
Gra 2. Jerzy Janowicz - Jürgen Zopp 7:6(2), 7:6(4), 3:6, 6:1
Gra 3. (sobota, godz. 17): Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski - Mait Künnap i Jürgen Zopp
Gra 4. (niedziela, 13): Łukasz Kubot - Jürgen Zopp
Gra 5. (niedziela): Jerzy Janowicz - Vladimir Ivanov