ATP Estoril: Del Potro z drugim tytułem w sezonie

Juan Martín del Potro (ATP 12) pokonał 6:4, 6:2 Richarda Gasqueta (ATP 18) w finale turnieju na kortach ziemnych w Estoril (o puli nagród 398,25 tys. euro). Był to drugi triumf Argentyńczyka w sezonie i 11. w zawodowej karierze.

Niedzielna konfrontacja była piątym pojedynkiem pomiędzy Juanem Martínem del Potro i Richardem Gasquetem. W dotychczasowej rywalizacji prowadził Argentyńczyk, który wygrał trzy ostatnie spotkania, w tym jedyny mecz rozgrywany na nawierzchni ziemnej (finał w Stuttgarcie w roku 2008). W drodze do finału argentyński mistrz US Open nie stracił seta i był stawiany w roli faworyta.

Powracający po urazie kolana Gasquet postawił opór tylko w I secie. Francuz oddał podanie w pierwszym gemie meczu, ale w dalszej części partii skutecznie bronił się przed stratą podania. Del Potro jednak pewnie wygrywał własne gemy serwisowe i zakończył partię za drugą piłką setową.

II set przebiegał już całkowicie pod dyktando utytułowanego Argentyńczyka. Del Potro, podobnie jak w I partii, wywalczył breaka już w pierwszym gemie. Przy stanie 3:1 Gasquet ponownie oddał serwis i losy spotkania były już przesądzone. Reprezentant Argentyny zakończył spotkanie przy własnym podaniu, wykorzystując pierwszą piłkę meczową.

Podobnie jak w półfinale, Del Potro przez całe spotkanie bardzo dobrze serwował. Trafiając 67 procent pierwszego podania był niezagrożony w swoich gemach serwisowych i nie musiał bronić break pointów.

- Grałem dziś doskonale, czuję, że to było mój najlepszy mecz w tym tygodniu i cieszę się, że wywalczyłem kolejny tytuł w Estoril. Przez cały czas grałem bardzo agresywnie i pewnie uderzałem z forhendu. Z każdym gemem byłem coraz pewniejszy. To ważne, zagrałem najlepiej jak umiem i pokonałem Gasqueta - powiedział po meczu Del Potro. - Jestem coraz bliżej mojej najlepszej formy. Bardzo ciężko nad tym pracowałem, a w przyszłym tygodniu czeka mnie kolejny ważny turniej i kolejna okazja, by się poprawić. Jeśli zagram tak jak dzisiaj, to będę szczęśliwy - dodał.

Kohlschreiber górą w Monachium

- Mój przeciwnik zagrał doskonale. Uderza potężnie i dysponuje świetnym serwisem, mocnym forhendem i bekhendem. Odniósł dziś zasłużone zwycięstwo, był ode mnie lepszy. Jest wyższy i świetnie funkcjonował jego drugi serwis, do tego czysto uderzał piłkę - komentował swoją porażkę Gasquet. - Osiągnięcie finału to dobry rezultat. Ten turniej posłużył mi jako bardzo dobre przygotowanie do rozgrywek na kortach ziemnych. Dzięki niemu zyskałem dużo pewności siebie - powiedział Francuz.

Niedzielny triumf był 11. w zawodowej karierze zawodnika z Tandil (5 przegranych finałów) i drugim w sezonie (w lutym wygrał w Marsylii). Za zwycięstwo otrzymał ponad 71 tysięcy euro i 250 punktów do rankingu ATP. Gasquet - jedyny francuski finalista portugalskiej imprezy - poniósł dziewiątą porażkę w meczu o tytuł (6 zwycięstw). Argentyńczyk pozostaje niepokonany w meczach o tytuł na kortach ziemnych i odniósł dziś czwarte zwycięstwo.

Estoril Open
, Estoril (Portugalia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 398,25 tys. euro
niedziela, 6 maja

finał gry pojedynczej:

Juan Martín del Potro (Argentyna, 1) - Richard Gasquet (Francja, 2) 6:4, 6:2

Komentarze (2)
avatar
vamos
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Juan Martin z tytułem!! Ależ się cieszę, że zgarnął troefum. Teraz poproszę OGNIA w Madrycie :) 
avatar
RvR
6.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgodnie z przewidywaniami. Rysiek nie był w stanie nawiązać dzisiaj walki z Delpo. Francuz potrzebuje jeszcze kilku turniejów, aby powrócić do lepszej dyspozycji.