WTA Madryt: Znakomity debiut Radwańskiej w roli trzeciej rakiety świata

Przerywając efektowną serię zwycięstw Sary Errani (6:0, 6:1 w 1h5'), Agnieszka Radwańska znalazła się w III rundzie turnieju w Madrycie. Rywalką krakowianki, nowej trzeciej rakiety świata, w walce o ćwierćfinał będzie kolejna Włoszka, Roberta Vinci.

Dwie piłki dzieliły najlepszą polską zawodniczkę od wygranej do zera z tenisistką, która nie znalazła pogromczyni w 16 poprzednich meczach w turniejach na kortach ziemnych. Ale niebieska mączka w Caja Mágica w Madrycie to nie jest zwykła mączka, co jednak nie przeszkadza Radwańskiej w postawieniu pewnego kroku na drodze do oczekiwanego półfinału przeciw Wiktorii Azarence (gra po południu z Ivanović).

Agnieszka Radwańska dla SportoweFakty.pl

Spotkanie było bardziej wyrównane niż mógłby to sugerować wynik. I set obfitował w długie i wyrównane gemy (Polka wróciła ze stanu 0-40 przy 2:0 i z 15-40 przy 4:0, broniąc łącznie ośmiu break pointów), jednak to krakowianka wygrywała decydujące punkty i po 35 minutach cieszyła się z wygranej 6:0 partii.

W II secie było już łatwiej. Polka szybko wyszła na prowadzenie 5:0 i przy podaniu rywalki osiągnęła nawet równowagę, ale Włoszka zdołała wywalczyć honorowego gema. Chwilę później Radwańska bez kłopotów zakończyła spotkanie, notując czwarte zwycięstwo nad Errani i przerywając jej znakomitą passę zwycięstw na kortach ziemnych.

Aż trzy break pointy, w tym dwa w tym samym gemie, Radwańska obroniła asami. Tak samo zakończyła spotkanie.

W całym spotkaniu Radwańska zanotowała aż 33 uderzenia kończące przy zaledwie 10 błędach własnych. Polka ani razu nie straciła podania (odparła wszystkich osiem break pointów), a sama przełamała Włoszkę pięciokrotnie.

Ostatnie zwycięstwo Isi 6:0, 6:1 w turnieju premierowego cyklu miało miejsce w I rundzie turnieju w Stuttgarcie w ubiegłym sezonie - nad Jamie Hampton. W tym sezonie, w lutym w Ejlacie (Izrael), Radwańska pokonała 6:1, 6:0 Johannę Larsson w Pucharze Federacji.

Bilans Errani z zawodniczkami z Top 10 to teraz 0-27.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 3,755 mln euro
środa, 9 maja

Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Sara Errani (Włochy) 6:0, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (8)
avatar
chieri
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to była krótka piłka :) Agnieszka szybko się rozprawiła z Włoszką, a ja szczerze liczyłam, że to będzie bardziej zacięty pojedynek. Siły Iśka zaoszczędziła, teraz kolejna włoska przeszkoda :) 
avatar
RvR
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bilans Errani z Top 10 mówi sam za siebie. Zresztą Włoszka w tym roku triumfowała tylko w imprezach rangi WTA International. 
Armandoł
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spodziewałem się bardziej zaciętego meczu. Brawo! Vamos Isia! 
avatar
super-F
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo 
avatar
vamos
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra i skuteczna gra do przodu. Mało przerzucania i biegania pod bandami i od razu się lepiej ogląda.