ATP Madryt: Verdasco bohaterem stolicy po wyeliminowaniu Nadala na mączce

Fernando Verdasco (ATP 19) odniósł życiowy sukces i pokonał 6:3, 3:6, 7:5 Rafaela Nadala (ATP 2) w meczu III rundy turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Madrycie.

Do sensacji gigantycznego kalibru doszło w meczu III rundy turnieju w Madrycie. Fernando Verdasco, pokonany przez Rafaela Nadala już trzynastokrotnie (w tym 6:0, 6:4 w niedawnym turnieju w Barcelonie), po raz pierwszy w karierze pokonał swojego bardziej utytułowanego rodaka.

- Nie wierzyłem, gdy to skończyłem. Nigdy o tym nie zapomnę - powiedział Verdasco. - To Roger jest najwybitniejszym tenisistą w dziejach, ale zaraz potem jest Rafa, którego nie potrafiłem pokonać przez trzynaście spotkań, a udało mi się teraz, właśnie w domu, w Madrycie. Pamiętam nasze spotkanie w Australii, gdy walczyliśmy przez 5 godzin i 4 minuty. Dla mnie to jak wygrać tytuł.

Już I set zwiastował problemy ubiegłorocznego finalisty. Nadal oddał serwis do zera przy pierwszej okazji, i mimo że odrobił stratę, to przy 2:3 oddał serwis ponownie. Verdasco. Młodszy z Hiszpanów miał szansę na powrót w kolejnym gemie, ale madrytczyk utrzymał podanie wychodząc na 5:2 i przy własnym podaniu zakończył seta 6:3.

W II partii wydawało się, że Nadal ma już wszystko pod kontrolą. Dziesięciokrotny mistrz wielkoszlemowy przełamał Verdasco na 3:1. Co prawda prowadząc 4:2 oddał serwis, ale natychmiast wywalczył decydujące przełamanie i przy 6:3 zamknął seta.

Prawdziwego szoku kibice zgromadzeni w Caja Mágica w secie trzecim. Nadal, mający już spotkanie pod kontrolą, prowadził 5:2 z przewagą podwójnego przełamania i podawał na mecz. Od tego momentu Hiszpan przegrał pięć kolejnych gemów trzykrotnie oddając serwis i przegrywając mecz.

- Nie wiem, czy byłem mentalnie mocniejszy, po prostu wierzyłem, nawet jak było 2:5 w decydującym secie. Przy 15-15 Rafa nie trafił smecza, powiedziałem sobie "come on", walczyłem o każdy kolejny punkt i zacząłem odzyskiwać gem po gemie - powiedział Nando.

Była to pierwsza w tym roku porażka Hiszpana na kortach ziemnych (do tej pory odniósł 11 zwycięstw, wszystkie bez straty seta) i pierwsza porażka przed finałem imprezy ATP Masters 1000 na ceglanej mączce od 2008 roku, kiedy w Rzymie uległ Juanowi Carlosowi Ferrero.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (2)
avatar
RvR
10.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielka wygrana Fernando, Rafa zawiódł na całej linii, marnując prowadzenie 5:2 w III secie.