Challenger Koszyce: Tytuł dla Bednarka i Kowalczyka po obronie siedmiu meczboli

W pierwszym wspólnym starcie po ponad półrocznej przerwie w zawodach ATP Challenger zdobyli tytuł - Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk zwyciężyli w Koszycach.

Nic nie wskazywało na to, że w najbliższym czasie wystartują wspólnie. Tomasz Bednarek po zwycięstwie podczas turnieju ITF w Sobocie powiedział, że był to jednorazowy występ. Po znakomitym turnieju Mateusza Kowalczyka (półfinał singla i tytuł w deblu) na kortach Górnika Bytom, zawodnicy udali się do słowackich Koszyc i postanowili zagrać razem, zostali rozstawieni z numerem 3.

Warunki atmosferyczne spowodowały, że Polacy na kortach występowali tylko przez trzy dni. Mecz I rundy nie był dla nich łatwy, zwyciężyli dopiero w super tie breaku 10-8. W piątek w dwóch setach pokonali Aljaza Bedene i Andrieja Martina, a w sobotę tuż przed południem wyeliminowali parę rozstawioną z numerem 2. Nicholasa Monroe i Simona Stadlera.

Finałowy mecz z Uladzimirem Ignatikiem i Andrejem Wasilewskim miał bardzo dobry początek dla polskiego duetu. Bednarek i Kowalczyk dominowali na korcie, przegrali tylko cztery punkty przy swoim podaniu. W drugiej partii było podobnie, ale nie potrafili przełamać swoich rywali, mimo czterech szans. W końcówce chwila dekoncentracji sprawiła, że Białorusini wygrali seta i doszło do super tie breaka.

Początek był dramatyczny, Bednarek pakował returny w siatkę, źle serwował, a rywale grali dużo pewniej. Polacy przegrywali kolejno: 0-4, 1-6, 5-9. Kowalczyk wielokrotnie na korcie pokazywał, że walczy do końca i... udało się! Polacy obronili siedem piłek meczowych! Obaj zawodnicy zmobilizowali się, dobrze serwowali, a Bednarek returnował znakomicie. Przy piłce meczowej Polacy zdobyli punkt przy siatce i wygrali 6:2, 5:7, 14-12 po dramatycznej walce do samego końca!

Bednarek i Kowalczyk po pierwszym trafionym serwisie przegrali tylko dwa punkty. Łącznie zaserwowali sześć asów, ale popełnili także osiem podwójnych błędów serwisowych.

To siódmy wspólny tytuł Bednarka i Kowalczyka, ale szósty w turnieju rangi ATP Challenger. Dla zawodnika Górnika Bytom to osiemnasty tytuł w karierze, a dla Bednarka dziewiętnasty.

Pomyśleć, że w tym sezonie Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk nawet nie wybierali tych samych turniejów, gdy grali osobno...

Kosice Open, Koszyce (Słowacja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 30 tys. euro
sobota, 16 czerwca

finał gry podwójnej:

Tomasz Bednarek (Polska, 3) / Mateusz Kowalczyk (Polska, 3) - Uladzimir Ignatik (Białoruś, 4) / Andrej Wasilewski (Białoruś, 4) 6:2, 5:7, 14-12

półfinał gry podwójnej:

Tomasz Bednarek (Polska, 3) / Mateusz Kowalczyk (Polska, 3) - Nicholas Monroe (USA, 2) / Simon Stadler (Niemcy, 2) 6:4, 6:4

Komentarze (3)
avatar
RvR
16.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piękny mecz! Niesamowite emocje do samego końca i siedem obronionych meczboli! Brawo Panowie i proszę o kolejne wspólne występy! :) 
avatar
Miss Gomez
16.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj, jeśli chodzi o walkę do samego końca, to Mateusz Kowalczyk jest specjalistą, udowodnił dziś swoją wysoką formę. Brawo Kowi, brawo Tomek! :))))) 
avatar
Elvira13
16.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo chłopacy :P Wy oraz inni nasi tenisiści pokazujecie, że Polacy nie gęsi i też walczyć potrafią ;)