WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Tenis
  3. Serena Williams
  4. WTA Stanford: Serena Williams w półfinale, Bartoli i Cibulkova za burtą

WTA Stanford: Serena Williams w półfinale, Bartoli i Cibulkova za burtą

Broniąca tytułu Serena Williams (WTA 4) pokonała Chanelle Scheepers (WTA 42) 6:4, 6:0 i awansowała do półfinału turnieju Bank of the West Classic rozgrywanego na kortach twardych w Stanford.
Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Serena Williams po triumfie w Wimbledonie poleciała do Stanford, gdzie przed rokiem (była wówczas klasyfikowana na 169. miejscu) zdobyła tytuł po drodze pokonując Marię Szarapową i w finale Marion Bartoli. Amerykanka gra tutaj po raz czwarty i po raz trzeci awansowała do półfinału (2008). Williams z Scheepers spotkała się po raz drugi w sezonie, w styczniu w Brisbane wygrała 6:2, 6:3.

W trwającym 73 minuty spotkaniu Serena obroniła siedem z dziewięciu break pointów, a sama sześć razy przełamała podanie reprezentantki RPA. Amerykanka zaserwowała osiem asów i o finał zagra z Soraną Cirsteą (WTA 43), z którą nigdy wcześniej się nie mierzyła.

Cirstea posłała 15 asów i pokonała Dominikę Cibulkovą (WTA 15) 6:7(5), 6:2, 6:0. Rumunka odparła sześć z siedmiu break pointów oraz zdobyła 34 z 44 punktów przy swoim pierwszym podaniu i odniosła nad Słowaczką pierwsze zwycięstwo w trzecim meczu. Jedną z porażek poniosła w kwietniu w Barcelonie (półfinał), gdy została rozbita przez tenisistkę z Bratysławy 6:1, 6:1. Cirstea osiągnęła trzeci półfinał w sezonie (Pattaya, Barcelona) i zagra o pierwszy finał od 2008 roku, gdy w Taszkiencie zdobyła jedyny dotychczas tytuł.

Drugą parę półfinałową stworzą pogromczyni Urszuli Radwańskiej Coco Vandeweghe (WTA 120) i Yanina Wickmayer (WTA 37), która pokonała triumfatorkę imprezy z 2009 roku oraz jej finalistkę z 2008 i 2011 roku Marion Bartoli (WTA 10) 6:3, 6:2. Belgijka zaserwowała pięć asów, oddała tylko osiem piłek przy swoim pierwszym podaniu oraz wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów. Mieszkająca w Monte Carlo 22-latka odniosła trzecie w karierze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 (Agnieszkę Radwańską w 2010 i Na Li w 2011) i pierwsze w czwartym meczu z Bartoli. W sobotę Wickmayer powalczy o trzeci finał w sezonie (Hobart, Bad Gastein) i dziewiąty w karierze. Debiutantka w półfinale WTA Tour Vandeweghe i Belgijka zagrają ze sobą po raz pierwszy.

Program i wyniki turnieju

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku
Skomentuj 12
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (12)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • qasta Zgłoś komentarz
    Racja - specjalnie oglądałem powtórkę nie znając wyniku i byłem mocno rozczarowany. I wynikiem (bo Sorana nie powalczyła. Ani przez moment nie stanowiła zagrożenia, nie było żadnej
    Czytaj całość
    niespodzianki. Nie powalczyła , bo nie myslała na korcie. Nawet nie próbowała pomyśleć, co by tu zmienić w grze, czym zaskoczyć rywalkę). Byłem też rozczarowany poziomem gry a Serena się do niego dostosowała . Jedyne co dobre- że nie zarwałem całej nocy.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Jankus1110 Zgłoś komentarz
      Serena Williams - Sorana Cirstea 6-1, 6-2. Obopólna katastrofa serwisowa - obie panie miał poniżej 40% skuteczności pierwszego podania. Stosunek asów do podwójnych: 3/4 SW, 4/8 SC. Wydaje
      Czytaj całość
      mi się, że Sorana założyła sobie, że będzie atakować każdą piłkę, której sięgnie i grała z pełnym ryzykiem przez prawie cały czas. Moim zdaniem, Serena wygrała ten mecz timingiem, bo płaskie bomby Rumunki wracały na jej stronę z jeszcze większą siłą i z reguły zastawały ją źle ustawioną. Dużo przez wymuszonych błędów, ale też niemało niewymuszonych, i to z obu stron. Mecz nie był zbyt ciekawy do oglądania, ale ujdzie :)
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Jankus1110 Zgłoś komentarz
        Sorana bardzo ryzykuje serwisami, i nie tylko, czasem uderza nawet dwoma pierwszymi, stąd sporo niewymuszonych błędów. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6-1 dla Sereny.
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • qasta Zgłoś komentarz
          Coco rozwaliła Janinę serwami (12 asów przy 2 asach Wickmayer) i brejkami. Wynik przekonywujący : [b]63 36 62[/b]. Teraz debel Chinek z Tajwanu (2 x Chan) przegrywa teraz z Gajdosovą/ King
          Czytaj całość
          (6:3). Jednak Sereny z Soraną juz się chyba nie doczekam. Stawiam w ciemno na Serenę , lecz po walce . No chyba , że ją Sorana będzie miała siłę zabiegać. Stawiam też na piękną wymianę ciosów.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • qasta Zgłoś komentarz
            Niestety - po bardzo wyrównanym 1. secie 76(4) w drugim [b]Ryan Harrison[/b] wyraźnie przegrał z Długim Johnem 6:3 walkę o finał. Bedzie więc w Newport finał AA ( nie , nie anonimowych
            Czytaj całość
            alkoholików, lecz finał Ameryka-Australia)
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • qasta Zgłoś komentarz
              Niesamowite ! [b]Lucky Loser doszła do finału turnieju Premier WTA ![/b] Dziewczyna z drugiej setki bez kompleksów pokonała Byłą Nr 12 (obecnie w Top 40). A Urszuli R. zostało
              Czytaj całość
              pocieszenie , że ze Stanfordu wyeliminowała ją finalistka
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • qasta Zgłoś komentarz
                Tymczasem paskudna [b]Coco V.[/b] (paskudna, bo utrąciła naszą Urszulę :) zaczęła od przełamania Yaniny [b]Wickmayer[/b] - niedobra! A potem jeszcze raz i już jest 4:1 w 1.secie) I
                Czytaj całość
                pomyśleć, że to jej pierwszy w życiu półfinał WTA. A nic tego nie zapowiadało, gdy przegrała kwalifikacje! WTA podaje, że Coco jest pierwszym [i]Lucky Looserem[/i] w półfinale Premier [b]od 2006 [/b]roku (Sami Stosur w New Heaven). Do tej pory osiągnęła trzy ćwierćfinały WTA (San Diego, Tokio, Mephis) Szybkie 5:1. Wickmayer się wzięła do obrony swojego podania 15:40 i jest 5:2. Ale niestety teraz serwuje Coco -spoko 40:0 i wnet 6:2.(w całym secie 3 asy przy 1-nym Yaniny) Zaś w Newport [b]Lleyton Hewitt[/b] zmierza do finału (Rajeev Ram stawiał mu czoła, walcząc jak równy z równym w pierwszych dwóch setach, w 3. Hewitt okazał się równiejszy - 5:2 i meczbol przy podaniu Hewitta. Hewitt w finale. Z kim ? Na kort wyszli [b]Ryan Harrison i Długi John Isner [/b] (co mnie znacznie bardziej interesuje) W Stanford sukces - Wickmayer zaczęła od wygrania swojego podania. I od przełamania Coco. 0:2, oooo... już 3:0. Go, Janina, go !
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • qasta Zgłoś komentarz
                  jeśli mowa o Rumunkach to często wspominam [b]Alexandrę Dulgheru[/b] (zupełną niespodziankę Warsaw Open 2009 i królową Warsaw Open 2010) i zastanawiam się , dlaczego jest teraz w
                  Czytaj całość
                  takim impasie? Może dlatego, że studiuje ? (ekonomię w Bukareszcie)
                  0 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Armandoł Zgłoś komentarz
                    Co ta Cirstea grała, niesamowita jest.
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    WTA WTA Stanford Tenis Marion Bartoli Serena Williams
                    Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                    ×
                    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                    ×
                    Sport na ×
                    Kolejny krecz w Madrycie