ATP Cincinnati: Krok pierwszy Janowicza wykonany wzorowo

Jerzy Janowicz pokonał po raz drugi w sezonie Steve'a Darcisa 6:3, 6:1 i tylko jedna wygrana dzieli go od wejścia do turnieju głównego ATP Masters 1000 w Cincinnati.

Jerzy Janowicz po bardzo udanych występach, zaraz po zwycięstwie w finale Challengera w Poznaniu, postanowił odpocząć i nabrać sił przed ostatnim wielkoszlemowym turniejem w sezonie - US Open. Początkowo w planach miał start w eliminacjach do imprezy w Toronto, ale ostatecznie wycofał się z kanadyjskich zawodów. Polak znajduje się na liście startowej do Winston-Salem, turnieju poprzedzającego US Open.

Kwalifikacje w Cincinnati są dwustopniowe, tenisiści do awansu do drabinki głównej potrzebują dwóch zwycięstw. Pierwszym rywalem Janowicza był rozstawiony z numerem 12. Steve Darcis. Belg miał okazję w tym sezonie grać już z polskim zawodnikiem podczas Challengera w Prościejowie, rozgrywanego na kortach ziemnych. Belg przegrał wtedy po długim i wyrównanym spotkaniu 4:6, 7:5, 4:6.

Na kortach twardych w Cincinnati mecz dla łodzianina był łatwiejszy. W 1h02' uporał się z 28-letnim tenisistą 6:3, 6:1. Janowicz swoje podanie stracił tylko raz: w piątym gemie pierwszego seta, od tamtej pory Darcis zdobył już tylko dwa gemy. Polak bardzo dobrze serwował: zanotował 12 asów, ale także sześć podwójnych błędów serwisowych. Po trafionym pierwszym podaniu przegrał tylko trzy piłki.

W meczu o awans do turnieju głównego rywalem 21-latka będzie Marinko Matosević.

Dla Janowicza było to jedenaste zwycięstwo z rzędu, w trakcie których stracił tylko dwa sety.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 2,825 mln dolarów
sobota, 11 sierpnia

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Jerzy Janowicz (Polska) - Steve Darcis (Belgia, 12) 6:3, 6:1

Komentarze (2)
yoyoyoelo
11.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczyłem na zwycięstwo, ale jego rozmiary przerosły oczekiwania. Gratulacje, oby jutro podobnie