WTA New Haven: Woźniacka wciąż niepokonana, powrót Petković dobiegł końca

Karolina Woźniacka (WTA 8) pokonała Sofię Arvidsson (WTA 51) 7:6(4), 6:2 i awansowała do ćwierćfinału turnieju New Haven Open at Yale rozgrywanego na kortach twardych w New Haven.

Pokonując Szwedkę po raz szósty w ósmym meczu Karolina Woźniacka podwyższyła bilans spotkań w New Haven na 19-0. Kolejną rywalką Dunki będzie Dominika Cibulková (WTA 13), z którą ma bilans spotkań 7-3. Była liderka rankingu w I secie od 4:1 przegrała trzy gemy, by w tie breaku wrócić z 0-2. W II partii Woźniacka od 2:2 zdobyła cztery kolejne gemy w ostatnim odpierając dwa break pointy. W ciągu 85 minut Dunka straciła tylko 10 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z pięciu szans na przełamanie podania Arvidsson.

Cibulková zakończyła powrót Andrei Petković (WTA 43) wygrywając 6:4, 6:1. W pełnym przełamań spotkaniu Słowaczka wykorzystała siedem z 12 break pointów. - Zagrałam trzy czy cztery dobre piłki, a potem przytrafiały mi się okropne uderzenia, jakich nigdy nie miałam przez sto lat - powiedziała Petković, była dziewiąta rakieta rankingu WTA. - Moje uderzenia i ruchy są udane, ale nigdy nie możesz imitować meczu w praktyce - gdy pojawia się stres meczowy czuję, jakby to była zupełnie nowa sytuacja. Byłam nieobecna praktycznie przez osiem miesięcy, więc niekonsekwencja w wymianach i meczach to cena jaką płacę.

- Pięć czy sześć lat temu było to samo. Byłam wyłączona z gry na osiem miesięcy z powodu przednich więzadeł krzyżowych i kiedy wróciłam grałam kilka dobrych meczów, by kolejne okropnie przegrać. Muszę być pozytywnie nastawiona. Powrót do mojej najlepszej dyspozycji zajmie mi trochę czasu.

Jakie cele ma Niemka na resztę sezonu? - Moje jedyne cele w tej chwili to być zdrową, odnaleźć mój rytm ponownie i pozbyć się tej niekonsekwencji w grze. W tym momencie muszę zaakceptować to, że to dotychczas mój najgorszy rok w karierze, ale przecież jest też pozytywna strona - w przyszłym roku nie będę mieć żadnych punktów do obrony. Dla Petković był to pierwszy turniej od kwietnia, gdy w Stuttgarcie mecz II rundy z Wiktorią Azarenką poddała z powodu kontuzji prawej kostki. Niemka w tym sezonie nie wystąpiła w żadnym wielkoszlemowym turnieju - w styczniu opuściła Australian Open z powodu problemów z plecami.

W ćwierćfinale są również Petra Kvitová (WTA 5) i Lucie Šafářová (WTA 17). Pierwsza pokonała kwalifikantkę Nicole Gibbs (WTA 312) 6:2, 6:4, a druga wygrała z Jie Zheng (WTA 32) 6:4, 6:0 od 2:4 w I secie wygrywając 10 gemów z rzędu. W ćwierćfinale Czeszki zagrają ze sobą i będzie to ich pierwsza konfrontacja.

Program i wyniki turnieju

Źródło artykułu: