US Open: Błysk geniuszu Ivanović, Janković czeka na odpowiedź Radwańskiej

Serbskie byłe liderki rankingu Ana Ivanović i Jelena Janković pewnie awansowały do III rundy US Open. Drugi mecz wygrała też Maria Kirilenko.

Obie Serbki najlepiej w Wielkim Szlemie zaprezentowały się w 2008 roku. Ivanović dotarła do meczu o tytuł Australian Open i wygrała Rolanda Garrosa (rok wcześniej także grała w Paryżu w finale), zaś Janković w Nowym Jorku zaliczyła jedyny wielkoszlemowy finał.

Mająca w swoim dorobku 11 tytułów Ana Ivanović (WTA 13) w pięknym stylu pokonała Sofię Arvidsson (WTA 51) 6:2, 6:2 w ciągu 64 minut notując 39 kończących uderzeń (rywalka miała ich ledwie siedem). Serbka miała niemrawy jedynie początek I seta, gdy w pierwszym i trzecim gemie odparła w sumie pięć break pointów oraz samą końcówkę meczu. W II secie nie wykorzystała dwóch piłek na 5:0 i dała się przełamać, a w siódmym gemie zmarnowała dwa meczbole i po raz drugi oddała podanie. W ósmym gemie pomogła Szwedka, która podwójnym błędem dała Ivanović kolejne dwa meczbole, by pierwszą obronić smeczem, a przy drugiej, czyli w sumie czwartej zepsuć bekhend.

- Musiałam podwyższyć poziom i wykorzystywać moje szanse, ponieważ ona lubi uderzać piłkę, więc musiałam jako pierwsza brać sprawy w swoje ręce - powiedziała Ivanović, która pokonała Szwedkę po raz czwarty. - Sofia jest moją koleżanką i ciężko jest grać przeciwko komuś, kogo się dobrze zna, ale wykonałam dobrą pracę skupiając się na sobie.

27-letnia Jelena Janković (WTA 27), która w swojej karierze wygrała 12 turniejów, pokonała Hiszpankę Larę Arruabarrenę (WTA 115) 6:4, 6:2 odpierając siedem z ośmiu break pointów i korzystając z 39 niewymuszonych błędów Hiszpanki. Serbka w ostatnich 15 wielkoszlemowych turniejach fazę ćwierćfinału osiągnęła tylko raz (półfinał Rolanda Garrosa 2010). Jeśli Agnieszka Radwańska pokona Carlę Suárez w kolejnej rundzie spotka się z Janković, z którą ma bilans spotkań 2-2.

Maria Kirilenko (WTA 12) w ciągu 87 minut pokonała Grétę Arn (WTA 121) 6:3, 6:2 wykorzystując trzy z siedmiu break pointów, a sama nie broniąc ani jednego. Rosjanka w ostatnich miesiącach osiągnęła ćwierćfinał Wimbledonu i zajęła czwarte miejsce na igrzyskach olimpijskich. W III rundzie jest też Dominika Cibulková (WTA 14), która wygrała z Bojaną Jovanovski (WTA 72) 7:6(3), 7:6(3).

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (5)
avatar
piomar
31.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeśli Isia chce pokonąć Jelenę musi zagrać o niebo lepiej niż w meczu z Hiszpanką , Jankovic wraca do formy i może być Adze ciężko 
avatar
RvR
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lara coraz lepiej sobie radzi na hardzie. Będzie z niej jeszcze niezła tenisistka. :) 
Armandoł
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No Anka, po ćwierćfinał z Serenką!! 
Alk
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba przyznać, że Annę oglądało się dziś zaskakująco przyjemnie pod każdym względem. Ostatnio tylko się ją oglądało. Teraz doszedł jeszcze świetny tenis. Zobaczymy w następnej rundzie..