Challenger Banja Luka: Gawron przeszedł kwalifikacje, ale zrezygnował z gry

Dwóch reprezentantów Polski walczyło o punkty w bośniackiej Banja Luce w ramach zawodów rangi ATP Challenger. Eliminacje przeszedł tylko Marcin Gawron, który jednak szybko wycofał się z rywalizacji.

Marcin Gawron i Grzegorz Panfil jako jedyni Polacy zdecydowali się na występ na bośniackiej mączce, a o miejsce w głównej drabince singla musieli starać się w eliminacjach. 24-letni nowosądeczanin został w nich najwyżej rozstawiony i do rywalizacji przystąpił dopiero od II rundy.

Takiego przywileju nie miał natomiast tenisista Górnika Bytom, który w sobotę rozegrał dwa spotkania. 24-letni Panfil pokonał najpierw 7:5, 7:5 reprezentanta gospodarzy Ismara Gorcicia, by w II rundzie wyraźnie ulec 2:6, 1:6 oznaczonemu numerem czwartym Niemcowi Stevenowi Moneke.

Gawron z kolei w sobotę zwyciężył 6:3, 6:2 Bośniaka Dario Racicia, a w niedzielnym meczu o awans do turnieju singla ograł 6:3, 2:6, 6:2 rozstawionego z numerem piątym Niemca Marca Siebera. W poniedziałek polski tenisista miał przystąpić do rywalizacji w głównej drabince, a jego rywalem miał być Austriak Michael Linzer. Nowosądeczanin z powodu gorączki nie wyszedł jednak na kort i jego miejsce zajął "szczęśliwy przegrany" z eliminacji - Holender Antal van der Duim.

Biało-czerwoni powrócą teraz do kraju i będą przygotowywać się do turnieju Pekao Open, który od przyszłego poniedziałku rusza w Szczecinie. Będą to już ostatnie w tym roku zawody tenisowe dla mężczyzn na ziemiach polskich.

2012 Banja Luka Challenger, Banja Luka (Bośnia i Hercegowina)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 64 tys. euro
sobota-niedziela, 8-9 września

III runda eliminacji gry pojedynczej:

Marcin Gawron (Polska, 1) - Marc Sieber (Niemcy, 5) 6:3, 2:6, 6:2

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Marcin Gawron (Polska, 1) - Dario Racić (Bośnia i Hercegowina, WC) 6:3, 6:2
Steven Moneke (Niemcy, 4) - Grzegorz Panfil (Polska) 6:2, 6:1

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Marcin Gawron (Polska, 1) wolny los
Grzegorz Panfil (Polska) - Ismar Gorcić (Bośnia i Hercegowina) 7:5, 7:5

Komentarze (2)
avatar
Miss Gomez
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biedny Marcin, zawsze wiatr w oczy! Na Davisa też nie mógł pojechać, bo musiał grać rok temu w Szczecinie! Teraz nawet Radek Szymanik nie chce go na sparingpartnera. 
avatar
RvR
10.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo wszystko mógł wyjść na kort i spróbować zagrać. Rywal z pewnością do ogrania, a i punktów szkoda.