WTA Luksemburg: Wygrane Williams i Vinci, Goerges jedzie na wakacje

Venus Williams pokonała 7:6(4), 6:4 Monę Barthel w najciekawszym pojedynku II rundy halowego turnieju w Luksemburgu. Do ćwierćfinału awansowała także najwyżej rozstawiona Roberta Vinci.

Spotkanie Venus Williams z Moną Barthel było zdecydowanie najciekawiej zapowiadającym się pojedynkiem II rundy imprezy. Amerykanka, która przyjechała do Luksemburga walczyć o cenne punkty przed Australian Open (Venus liczy na rozstawienie w pierwszym turnieju wielkoszlemowym w roku 2013) pokonała nadzieję niemieckiego tenisa w dwóch wyrównanych setach.

Niemka zdołała odrobić w pierwszej partii stratę 0:4 i wyrównać na 4:4, ale trzy kolejne proste błędy od stanu 4-4 w tie breaku spowodowały, że pogoń zdała się na marne. W partii drugiej starsza z sióstr Williams dwukrotnie wychodziła na prowadzenie z przełamaniem, jednak dwukrotnie natychmiast je oddawała. Amerykanka wywalczyła kluczowego breaka przy stanie 5:4, a Barthel zakończyła spotkanie podwójnym błędem serwisowym.

Kolejną przeciwniczką siedmiokrotnej mistrzyni turniejów Wielkeego Szlema będzie rozstawiona z numerem pierwszym Roberta Vinci. Włoszka w piątek pokonała szczęśliwą przegraną z eliminacji, Anne Keothavong. Porażkę poniosła inna była liderka rankingu, Jelena Janković. Serbka uległa 5:7, 0:6 wracającej po kontuzji Andrei Petković.

W II rundzie pożegnała się także oznaczonym numerem drugim Julia Görges. Niemka, finalistka turnieju w Linzu w minionym tygodniu, uległa 4:6, 2:6 Monice Niculescu. Görges, popełniająca mnóstwo niewymuszonych błędów, po pół godzinie pojedynku przegrywała już 1:5. Po wizycie trenera na korcie Niemka zniwelowała straty do 4:5 i miała nawet break pointa na 5:5, jednak wymianę na przełamanie zakończyła prostym błędem. W secie drugim niemiecka zawodniczka nie wywalczyła ani jednej szansy na przełamanie, a sama oddała podanie dwukrotnie, ponownie nie radząc sobie z nieszablonową grą rywalki.

Awans do ćwierćfinału wywalczyły w czwartek ponadto Ksenia Pierwak oraz Daniela Hantuchova.

BGL BNP Paribas Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg)
WTA International, kort twardy w hali (Decoturf), pula nagród 220 tys. dol.
środa-czwartek, 17-18 października

II runda gry pojedynczej:

Roberta Vinci (Włochy, 1) - Anne Keothavong (Wielka Brytania, LL) 6:4, 6:1
Monica Niculescu (Rumunia) - Julia Görges (Niemcy, 2) 6:4, 6:2
Andrea Petković (Niemcy) - Jelena Janković (Serbia, 3) 5:7, 0:6
Ksenia Pierwak (Kazachstan) - Sorana Cîrstea (Rumunia, 6) 7:6(4), 6:1
Venus Williams (USA) - Mona Barthel (Niemcy, 9)
Lourdes Domínguez (Hiszpania) - Magdaléna Rybáriková (Słowacja) 6:2, 6:3
Daniela Hantuchová (Słowacja) - Kirsten Flipkens (Belgia, WC) 6:4, 4;6, 6:2
Lucie Hradecká (Czechy) - Annika Beck (Niemcy, Q) 6:1, 6:1

I runda gry pojedynczej:

Ksenia Pierwak (Kazachstan) - Wiera Duszewina (Rosja, Q) 6:3, 7:6(2)
Daniela Hantuchová (Słowacja) - Arantxa Rus (Holandia) 3:6, 6:4, 6:1
Anne Keothavong (Wielka Brytania, LL) - Kiki Bertens (Holandia) 6:2, 6:2
Andrea Petković (Niemcy) - Garbiñe Muguruza (Hiszpania, Q) 4:6, 6:2, 6:1

Komentarze (6)
avatar
ka
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tez kibicuję Monie Barthel ! - zwłaszcza od kiedy tak dzielnie stawiała czoła Azarence :
(Indian Wells 6-4 6-7(4) 7-6(6) ,
Stuttgart 6-4 6-7(3) 7-5
3.runda Australian Open)
No i była miła prze
Czytaj całość
avatar
vamos
18.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Julia co za żenada. Nie mam słów. 
avatar
RvR
18.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po świetnym początku sezonu, Mona wyraźnie spuściła z tonu. Mam nadzieję, że się szybko ogarnie i pozostanie przynajmniej w Top 50!