Finały ATP Challenger Tour: Udane otwarcie Hanescu, Pella sprawcą sensacji

W Sao Paulo rozpoczęła się 2. edycja Finałów ATP Challenger Tour. Już w pierwszym dniu rywalizacji niespodziewanej porażki doznał faworyt gospodarzy, najwyżej rozstawiony w turnieju Thomaz Bellucci.

24-letni Thomaz Bellucci w meczu dnia przegrał 6:4, 6:7(5), 5:7 z Argentyńczykiem Guido Pellą . Spotkanie trwało blisko trzy godziny, obaj panowie wypracowali po 13 okazji na przełamanie, z których po trzy wykorzystali. Brazylijczyk zapisał co prawda na swoje konto większą liczbę punktów (128 z 253), lecz w kluczowych momentach spisał się fatalnie. W drugim pojedynku Grupy Zielonej sensacji już nie było: Rumun Adrian Ungur w trzech setach ograł Hiszpana Rubena Ramireza, wykorzystując 5 z 16 break pointów.

Bez niespodzianek obyło się w obu wtorkowych pojedynkach Grupy Żółtej. Oznaczony numerem drugim Paolo Lorenzi pokonał 7:5, 6:2 najniżej klasyfikowanego uczestnika zawodów, Portugalczyka Gastao Eliasa. Z kolei dwóch tie breaków do końcowego zwycięstwa potrzebował rozstawiony z "trójką" Rumun Victor Hanescu, który okazał się lepszy od Słoweńca Aljaza Bedene.

Finały ATP Challenger Tour, Sao Paulo (Brazylia)
Tour Championships (Challenger Series), kort twardy w hali, pula nagród 220 tys. dolarów
wtorek, 27 listopada

Grupa Zielona

Adrian Ungur (Rumunia, 6) - Rubén Ramírez (Hiszpania, 4) 6:4, 4:6, 6:2
Guido Pella (Argentyna, 7) - Thomaz Bellucci (Brazylia, 1) 4:6, 7:6(5), 7:5

MZawodnikMeczeSetyGemy
1 Adrian Ungur (Rumunia, 6) 1-0 2-1 16-12
2 Guido Pella (Argentyna, 7) 1-0 2-1 18-17
3 Thomaz Bellucci (Brazylia, 1) 0-1 1-2 17-18
4 Rubén Ramírez (Hiszpania, 4) 0-1 1-2 12-16

Grupa Żółta

Paolo Lorenzi (Włochy, 2) - Gastão Elias (Portugalia, 8) 7:5, 6:2
Victor Hănescu (Rumunia, 3) - Aljaž Bedene (Słowenia, 5) 7:6(5), 7:6(5)

MZawodnikMeczeSetyGemy
1 Paolo Lorenzi (Włochy, 2) 1-0 2-0 13-7
2 Victor Hănescu (Rumunia, 3) 1-0 2-0 14-12
3 Aljaž Bedene (Słowenia, 5) 0-1 0-2 12-14
4 Gastão Elias (Portugalia, 8) 0-1 0-2 7-13
Komentarze (3)
avatar
vamos
28.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja trzymam kciuki za Hanescu i jego piękny bekhend. 
avatar
pedro
28.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grają tam dla pustych krzeseł. Ciekawe czy na meczu Bellucciego trochę się zaludniło? 
avatar
RvR
28.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Pella!!!!!!! Powodzenia w kolejnych meczach! :)