WTA Auckland: Powtórka finału z Brukseli, Radwańska z Halep o ćwierćfinał

W środę o godzinie 7:00 rano polskiego czasu Agnieszka Radwańska walczyć będzie o ćwierćfinał turnieju WTA w Auckland. Jej rywalką będzie Simona Halep.

Agnieszka Radwańska turniej rozpoczęła od zwycięstwa nad mistrzynią imprezy z 2011 roku Gretą Arn. - Czułam się na korcie naprawdę dobrze, ale było kilka zaciętych, długich gemów - mówiła po meczu Polka, której zdaniem rezultat 6:2, 6:2 jest trochę mylący. - Wynik wskazuje, że było swobodnie, ale mecz wcale taki łatwy nie był. Do końca spotkania musiałam walczyć o każdą piłkę. Krakowianka trochę obawiała się otwarcia sezonu. - Zawsze jest ciężko po okresie poza sezonem. Treningi to zupełnie co innego. Muszę być skoncentrowana od pierwszej piłki - stwierdziła przed spotkaniem z węgierską weteranką. Jej druga rywalka w turnieju, Simona Halep, na początek w trzech setach pokonała Arantxę Rus.

Radwańska jako formę przygotowania do Australian Open Auckland wybrała po raz pierwszy i jest tam najwyżej rozstawiona. Krakowianka w znakomitym ubiegłym sezonie zdobyła trzy tytuły, w tym największy w karierze w Miami, a po osiągnięciu finału Wimbledonu znalazła się na drugim miejscu w rankingu. Rok ukończyła na czwartej pozycji wieńcząc go półfinałem Mistrzostw WTA. - Bycie w finale Wielkiego Szlema jest jak spełnienie marzenia, które miałam będąc dzieckiem. W Wimbledonie zawsze dobrze sobie radziłam w czasach juniorskich. Wygrałam tutaj w 2005 roku (juniorski tytuł), a siedem lat później zagrałam w finale na korcie centralnym.

20-letnia Halep może się pochwalić trzema finałami w WTA Tour - poza Brukselą dwa razy walczyła o tytuł w Fezie (2010, 2011), również bez pełnego sukcesu, bo przegrała odpowiednio z Ivetą Benesovą i Albertą Brianti. Podobnie, jak w starciu z Radwańską, Rumunka w finałach tych nie wygrała seta. Krakowianka z kolei w Nowej Zelandii walczy o 11. triumf w głównym cyklu.

Polka z Halep spotka się po raz trzeci - w dwóch poprzednich meczach nie straciła seta. Najbardziej zaciętą partię rozegrały w ubiegłym sezonie w finale w Brukseli - I seta Polka wygrała 7:5, ale w II nie oddała Rumunce nawet gema. Rok wcześniej mierzyły się w III rundzie Australian Open - tenisistka z Konstancy zdobyła trzy gemy.

ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 235 tys. dolarów
środa, 2 stycznia

II runda (1/8 finału):
kort centralny, nie przed godz. 7:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 1)bilans 2-0Simona Halep (Rumunia)
4 ranking 47
23 wiek 21
172/56 wzrost (cm)/waga (kg) 168/60
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Konstanca
Tomasz Wiktorowski trener Tomai Firicel Danut
sezon 2012
59-19 (59-19) bilans roku (główny cykl) 26-24 (23-24)
tytuł w Miami najlepszy wynik finał w Brukseli
4-3 tie breaki 3-5
190 asy -
4 101 542 zarobki ($) 374 695
kariera
2005 początek 2006
2 (2012) najwyżej w rankingu 37 (2012)
349-153 bilans zawodowy 167-101
10/4 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/3
11 051 677 zarobki ($) 817 199

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Simoną Halep (główny cykl):

RokTurniejFazaZwyciężczyniWynik
2011 Australian Open III runda Radwańska 6:1, 6:2
2012 Bruksela finał Radwańska 7:5, 6:0


Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (12)
avatar
crzyjk
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba ekipa niemiecka za mocno świętował w noc sylwestrową, a Ula z nimi, bo i Ania chyba kończy udział w turnieju jak Jej przyjaciółki Caro, Ula i Julia....-/ 
avatar
crzyjk
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
51!-19 błędy niewymuszone, mówi dużo w jakiej formie jest Julia.-( 
avatar
crzyjk
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
51!-19 błędy niewymuszone, mówi dużo w jakiej formie jest Julia.-( 
avatar
crzyjk
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
51!-19 błędy niewymuszone, mówi dużo w jakiej formie jest Julia.-( 
avatar
crzyjk
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Litości kogo oni zatrudniają na liniowych? As serwisowy w linię boczną uznali za aut, na szczęście to było pod stołkiem głównego i zrobił korektę.