Najwyżej rozstawiona w nowozelandzkiej imprezie Agnieszka Radwańska potrzebowała w piątek dwóch tie breaków, aby wyeliminować niżej notowaną Amerykankę Jamie Hampton. 23-letnia krakowianka była w premierowej odsłonie o krok od porażki, jednak odwróciła losy seta, by zwyciężyć w tenisowej dogrywce. W drugiej partii Polka prowadziła już nawet 4:0, lecz ostatecznie o jej wygranej znów zadecydował tie break.
Starsza z sióstr Radwańskich w swoim 15. finale zawodów rangi WTA zmierzy się z Yaniną Wickmayer. 23-letnia Belgijka lubi grać na kortach o nawierzchni twardej, a w Auckland przyjdzie jej powalczyć o mistrzostwo już po raz trzeci. W 2010 roku tenisistka z Deurne okazała się najlepsza w nowozelandzkim turnieju, bijąc w finale Flavię Pennettę. Sezon później nie obroniła jednak tytułu, ulegając w decydującym spotkaniu Grecie Arn.
- Yanina to silna zawodniczka, która serwuje bardzo dobrze. Nigdy nie byłam jeszcze w finale pierwszego turnieju w sezonie, tak więc jest to dobry start i zamierzam uczynić wszystko co jest w mojej mocy, aby wygrać jutrzejszy mecz. Zdobycie tytułu to wspaniała rzecz, zwłaszcza podczas zawodów, w których nigdy wcześniej nie grałam - powiedziała Radwańska.
Belgijka w minionym sezonie osiągnęła dwa finały zawodów rangi WTA, w Hobart oraz Bad Gastein, ale w Wielkim Szlemie spisywała się zdecydowanie poniżej oczekiwań, docierając najdalej do III rundy Wimbledonu. W dotychczasowej karierze, oprócz tytułu w Auckland, wywalczyła jeszcze dwa inne trofea: w 2009 roku okazała się najlepsza w Estoril oraz Linzu.
- Nie odda ci żadnego punktu za darmo i zmusi do wysiłku podczas każdego uderzenia. Będzie mi niezwykle trudno utrzymać równowagę, aby grać agresywnie i zarazem nie popełniać zbyt dużej liczby błędów. Jeśli jednak odnajdę właściwy rytm, to myślę, że rozegramy dobry mecz. Zobaczymy, nie mam nic do stracenia - oceniła swoje szanse Wickmayer w starciu z Polką. Sobotni finał będzie jej dziewiątym w karierze.
Z Radwańską na zawodowych kortach spotykała się dotychczas dwukrotnie. W 2010 roku podczas rozgrywanego w Bydgoszczy w ramach Grupy Światowej II Pucharu Federacji zwyciężyła po niezwykle zaciętym pojedynku. Sezon później, w III rundzie wielkoszlemowego Roland Garros, bez straty seta triumfowała nasza reprezentantka.
ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 235 tys. dolarów
sobota, 5 stycznia
finał:
kort centralny, nie przed godz. 2:00 czasu polskiego
| Agnieszka Radwańska (Polska, 1) | bilans 1-1 | Yanina Wickmayer (Belgia, 3) |
|---|---|---|
| 4 | ranking | 23 |
| 23 | wiek | 23 |
| 172/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 182/68 |
| praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
| Kraków | miejsce zamieszkania | Deurne |
| Tomasz Wiktorowski | trener | Marc Wickmayer |
| sezon 2012 | ||
| 59-19 (59-19) | bilans roku (główny cykl) | 31-26 (31-26) |
| tytuł w Miami | najlepszy wynik | finały w Hobart i Bad Gastein |
| 4-3 | tie breaki | 7-8 |
| 190 | asy | - |
| 4 101 542 | zarobki ($) | 436 056 |
| kariera | ||
| 2005 | początek | 2004 |
| 2 (2012) | najwyżej w rankingu | 12 (2010) |
| 352-153 | bilans zawodowy | 278-140 |
| 10/4 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 3/5 |
| 11 051 677 | zarobki ($) | 2 487 404 |
Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Yaniną Wickmayer (w głównym cyklu):
| Rok | Turniej | Faza | Zwyciężczyni | Wynik |
|---|---|---|---|---|
| 2010 | Puchar Federacji | I runda - Grupa Światowa II | Wickmayer | 1:6, 7:6(6), 7:5 |
| 2011 | Roland Garros | III runda | Radwańska | 6:4, 6:4 |
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
na Instagramie 
na Facebooku 
Yanina winnersów z forhendu 16 -Aga 2, ona z bekhendu 11 - Aga 1 . defensywa wygrała. no wreszcie bede mogl obejrzec jakis ladny mecz, prze Czytaj całość
jeszcze jedno przelamanie prosze i wreszcie bede mogł sie przerzucic na chlopaków. Grigor ma dzis wygrac ! na razie prowadzi 4;1 z marcose Czytaj całość