WTA Sydney: Vinci kolejną rywalką Radwańskiej, przekonujące wygrane Kerber i Li

Po odprawieniu Julii Goerges, Swietłana Kuzniecowa pokonała Karolinę Woźniacką i awansowała do ćwierćfinału turnieju w Sydney. Przekonujące zwycięstwa odniosły także Andżelika Kerber oraz Na Li.

Swietłana Kuzniecowa wciąż nie powiedziała ostatniego słowa. Rosjankę, która ostatnie pół roku spędziła na leczeniu kontuzji kolana, czeka mozolne odbudowywanie pozycji w rankingu. Z powodu niskiej lokaty dwukrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych musiała w Sydney przebijać się przez eliminacje, a w pierwszej rundzie pokonała Julię Görges. Kuzniecowa nie zwolniła tempa w kolejnym pojedynku, w którym pokonała 7:6(4), 1:6, 6:2 Karolinę Woźniacką.

- Przed przerwą przegrywałam z takimi tenisistkami jak Görges czy Woźniacka, za każdym razem nie wykorzystując prowadzenia w pojedynkach. Teraz czuję się świeżo na korcie, jestem szczęśliwa, czuję równowagę. Mam wrażenie, że robię odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie - mówiła po meczu Rosjanka.

Przeciwniczką Kuzniecowej w ćwierćfinale będzie rozstawiona z numerem drugim Andżelika Kerber. Niemka, która w Brisbane pożegnała się z imprezą już w drugiej rundzie, we wtorek wygrała z Galiną Woskobojewą. Kłopoty Kerber miała tylko w drugiej partii, w której przegrywała już 2:5, a przy stanie 4:5 obroniła trzy setbole zanim odniosła końcowe zwycięstwo 6:2, 7:5.

Dobry występ w Sydney kontynuuje Na Li. Ubiegłoroczna finalistka i mistrzyni turnieju z roku 2011 rozbiła 6:0, 6:1 Ayumi Moritę. Przyjemną niespodziankę sprawiła Amerykanom 16-letnia Madison Keys, która zdemolowała Jie Zheng i o półfinał zagra właśnie z Li. Keys niedawno wygrała amerykańskie play-offy o dziką kartę do Australian Open i w przyszłym tygodniu wystąpi w Melbourne w turnieju głównym gry pojedynczej.

Z gigantycznych opresji wybrnęła Dominika Cibulkova, która w meczu otwarcia zmiażdżyła Petrę Kvitovą. Słowaczka musiała odrabiać straty od stanu 3:5 w trzecim secie pojedynku z Jekateriną Makarową, ostatecznie wygrywając 7:6(3), 1:6, 7:6(1) trwający prawie trzy godziny pojedynek. Z imprezą pożegnała się była liderka rankingu, Jelena Janković, w trzech setach ulegając Robertcie Vinci, która będzie ćwierćfinałową rywalką Agnieszki Radwańskiej.

Apia International Sydney, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 690 tys. dolarów
wtorek, 8 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 2) - Galina Woskobojewa (Kazachstan) 6:2, 7:5
Sara Errani (Włochy, 3) - Maria Kirilenko (Rosja) 6:1, 6:1
Na Li (Chiny, 4) - Ayumi Morita (Japonia, Q) 6:0, 6:1
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, Q) - Karolina Woźniacka (Dania, 7) 7:6(4), 1:6, 6:2
Dominika Cibulková (Słowacja) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 7:6(3), 1:6, 7:6(1)
Madison Keys (USA, Q) - Jie Zheng (Chiny) 6:0, 6:4
Roberta Vinci (Włochy) - Jelena Janković (Serbia) 3:6, 6:4, 7:6(4)

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (143)
avatar
expert logiczny
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
bardziej amerykanista , i nie rozumiem tego posssykiwania ;D 
avatar
FanRadwana
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam wszystkich ponownie w ten piękny wtorkowy wieczór :-) 
avatar
klossh92
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szokująco długie 3 gry kobiet dzisiejszej nocy to czasy "brutto" od pierwszej do osttniej piłki. Mecze te były regulaminowo przerywane ze względu na zbyt wysoką temperaturę.
piomar - "...Wygra
Czytaj całość
avatar
ir77
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie orientuję się czy już ktoś pisał ale mecz Agi z Vinci ma być na żywo w SuperTennis 
avatar
crzyjk
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ktoś z ST HD jest zauroczony Aną, prawie na okrągło pokazują, tylko Jej mecze z Perth