AO: Niesamowite okoliczności wygranej Davida Ferrera nad Nicolasem Almagro

Nicolas Almagro miał wielką szansę na awans do pierwszego w karierze półfinału turnieju wielkoszlemowego. Hiszpan prowadził 2-0 w setach i trzy razy serwował na mecz, mimo to uległ Davidowi Ferrerowi.

Nicolás Almagro miał wielką szansę, by w trzynastym meczu po raz pierwszy w karierze pokonać Davida Ferrera i jednocześnie wywalczyć sobie awans do pierwszego półfinału Wielkiego Szlema. Jednak tenisista z Murcji nie wykorzystał okazji, pomimo tego, iż prowadził 2-0 w setach i trzykrotnie serwował na mecz. Ferrer po raz kolejny pokazał, że jest tenisistą zawsze walczącym do końca, odrobił stratę i wygrał po trwającym 3h44' boju 4:6, 4:6, 7:5, 7:6(4), 6:2.

Pierwsza i druga partia tego pojedynku miały identyczny przebieg. Almagro świetnie serwował, przejmował inicjatywę na korcie, odpychał Ferrera od linii końcowej, który jak na swoje standardy popełniał dużo własnych błędów. W środkowej fazie obu tych setów młodszy z Hiszpanów przełamywał rywala, po czym spokojnie doprowadzał je do szczęśliwego dla siebie końca.

Trzecia odsłona przebiegała według schematu z poprzednich. Tenisista z Murcji odebrał serwis rywalowi w gemie siódmym, a następnie objął prowadzenie 5:3. Wtedy nastąpił zryw Ferrera, który pierwszy raz w spotkaniu przełamał przeciwnika, następnie wyrównał na 5:5, by po chwili uzyskać przewagę breaka, a w gemie dwunastym zakończyć tego seta wynikiem 7:5.

Czwarta partia w niczym nie przypominała trzech wcześniejszych. Na 12 rozegranych gemów obaj tenisiści przełamali się aż osiem razy. Dwukrotnie przy prowadzeniu 5:4 i 6:5 niżej klasyfikowany z reprezentantów Hiszpanii stawał przed szansą zakończenia tego starcia, lecz w obu tych przypadkach nie wytrzymywał napięcia, oddając własne podanie. Doszło do rozgrywki tie breakowej, w której lepsza okazała się turniejowa "czwórka".

Przed rozpoczęciem decydującego seta wszystkie atuty były po stronie Ferrera. 30-latek z Walencji był w lepszej kondycji psychicznej, bowiem uratował się z beznadziejnej sytuacji, był też w gazie po wygraniu dwóch partii z rzędu, a dodatkowo jego rywal zaczął odczuwać problemy z pachwiną i prosił o pomoc fizjoterapeuty. Popularny "Ferru" perfekcyjnie wykorzystał sprzyjający mu splot zdarzeń, dwukrotnie przełamał przeciwnika, wygrał tego seta i cały mecz 6:2.

- To cud, że wygrałem. Nicolas miał bardzo dużo szans na zakończenie tego pojedynku, a ja starałem się walczyć o każdy punkt, bo nic innego mi nie zostało - mówił Ferrer.

- Cieszę się, że w trudnych momentach zagrałem swój najlepszy tenis. On w piątym secie miał problemy z poruszaniem się, starał się skracać wymiany, grać mocno i koncentrować się na serwisie. Wiedziałem, że w takiej sytuacji dostanę swoje szanse, które wykorzystałem. Jestem bardzo zmęczony, teraz potrzebuję odpoczynku, no i przede mną półfinał, w którym postaram się zagrać lepiej - dodał na zakończenie piąty zawodnik rankingu ATP.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (18)
Szymonn
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fantastyczny mecz. Ferrer dokonał niesamowitej rzeczy. Kto przypuszczałby, że jest w stanie odwrócić losy tego meczu na swoją korzyść. Znowu pokazał wspaniałego ducha walki i to, że nigdy nie n Czytaj całość
avatar
RvR
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nico to ma pecha z tymi Szlemami. Mógłby wreszcie zrobić jakiś SF. 
Jewel
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ferru to niesamowity wojownik, wiara do końca, obrona w krytycznym momencie i w konsekwencji wygrany mecz, brawo. To tylko potwierdza jak ważna jest psychika w tenisie. Z Djokovicem nie ma szan Czytaj całość
Eten
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
0:2 w setach, 3:5 w gemach....
Chapeau bas przed Ferrerem! Odwrócił niesamowite spotkanie!
Pod nieobecność Rafy, to największy wojownik w tourze.
Oby tak utarł nosa Djokovicowi w półfinale :)
Czytaj całość
avatar
Andreyew
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podziwiam Ferrera ale w półfinale z Djoko jest bez szans !