Wojciech Fibak: W tym roku Agnieszka jeszcze nieraz pokaże, co potrafi…

[tag=16279]Wojciech Fibak[/tag] w rozmowie z Polska The Times ocenił zakończony w niedzielę [tag=12205]Australian Open[/tag]. Największa polska nadzieja - [tag=10]Agnieszka Radwańska[/tag] odpadła w ćwierćfinale.

- Trochę zabrakło jej świeżości w drugim secie z Na Li. Myślę, że to jednak był błąd, że aż tyle grała przed Australian Open. W pierwszym - tak jak mówiłem - przeszarżowała. Wszyscy jej mówią: atakuj, atakuj, atakuj. Tymczasem, gdyby trochę przeczekała, to być może Chinka popełniłaby błąd i wszystko potoczyłoby się inaczej. Nie ma jednak co gdybać, bo perspektywy są obiecujące. W tym roku Agnieszka jeszcze nieraz pokaże, co potrafi… - powiedział Fibak w rozmowie z Polska The Times.

W rywalizacji mężczyzn znów najlepszy okazał się Novak Djoković. - Stawiałem na Andy'ego. Uważałem, że stworzył z Ivanem Lendlem taki team, że stać go na wszystko. Do tego miał dobre losowanie… Do czasu Federera oczywiście. To był chyba najlepszy mecz w całym turnieju. Paradoksalnie często jest tak, że finał wygrywa ten, kto ma mniej czasu na odpoczynek, bo dłuższa przerwa może wybić z uderzenia. Okazało się jednak, że po dwóch pierwszych setach Murray nie ma już sił i do tego problemy ze zdrowiem… - dodał Wojciech Fibak.

Legendarny polski tenisista uważa, że Serena Williams odpadła w ćwierćfinale singla, dlatego, że nie miała wystarczająco dużo czasu na odpoczynek, ponieważ rywalizowała też z siostrą w deblu (Agnieszka Radwańska wycofała się z debla).

Cała rozmowa w Polska The Times.

Źródło artykułu: