15-letnia Ana Konjuh (WTA 873) w tym tygodniu zadebiutowała w Pucharze Federacji i wygrała już trzecią grę singlową (rozegrała też jedną w deblu i jej łączny bilans to 4-0). Chorwatka w ubiegłym miesiącu wygrała Australian Open juniorek zarówno w singlu, jak i deblu. Urszula Radwańska (WTA 37) dzień wcześniej przegrała z Julią Glushko, by następnie wygrać thriller w deblu wspólnie z siostrą Agnieszką. Bilans gier młodszej z krakowianek w rozgrywkach to teraz 12-10.
W drugiej grze zagrają Agnieszka Radwańska (WTA 4) i Donna Vekić (WTA 93). Jeśli Polska wygra mecz z Chorwacją w kwietniu zagra baraż o, stanowiącą bezpośrednie zaplecze elity, Grupę Światową II Pucharu Federacji.
W gemie otwarcia I seta Konjuh od 40-0 straciła trzy punkty, ale nie znalazła się w stanie zagrożenia utraty serwisu. Radwańska pewnie utrzymywała własne podanie, a w piątym i siódmym gemie przełamała chorwacką juniorkę. Polka zamknęła seta w ósmym gemie po obronie break pointa.
W drugim gemie II seta krakowianka zgubiła serwis na sucho i Konjuh utrzymując podanie prowadziła 3:0. W piątym gemie Radwańska miała szansę na odrobienie straty, ale Chorwatka od 30-40 zdobyła trzy punkty. W szóstym gemie Polka odparła dwa break pointy, ale w siódmym sama kolejnego nie wykorzystała. Konjuh seta zakończyła łatwo utrzymując podanie w gemie dziewiątym.
Początek III seta należał do Konjuh, która w gemie otwarcia zaliczyła przełamanie na sucho, a w drugim obroniła break pointa i prowadziła 2:0. W trzecim gemie krakowianka od 40-0 oddała cztery piłki, ale uratowała się przed stratą serwisu, która i tak jej droga przez mękę nie zakończyła się powodzeniem. Po chwili Polka odrobiła stratę przełamania, za to w szóstym gemie zmarnowała break pointa na 4:2. W ósmym i 10. gemie Konjuh wróciła z 0-30, a w 11. przełamała Radwańską na sucho. Krakowianka doprowadziła do tie breaka, w którym poległa. Obroniła jedną piłkę meczową, ale podwójnym błędem dała Chorwatce drugą, którą ta wykorzystała.
W trwającym dwie godziny i 16 minut pojedynku Rdwańska zaserwowała sześć asów, z czego pięć w III secie. W decydującej partii Konjuh zrobiła pięć podwójnych błędów (w całym meczu dziewięć), ale to ona cieszyła się ze zwycięstwa. Chorwatka zaliczyła o jedno przełamanie mniej (3-4), a Polka zdobyła o dwa punkty więcej (102-100).
Polska - Chorwacja 0:1, Municipal Tennis Club, Ejlat (Izrael)
Puchar Federacji, Grupa I Strefy Euro-afrykańskiej, kort twardy
sobota, 9 lutego
Play-off o awans do baraży o Grupę Światową II
Gra 1.: Urszula Radwańska - Ana Konjuh 6:2, 3:6, 6:7(6)
Gra 2.: Agnieszka Radwańska - Donna Vekić
Gra 3.: Agnieszka Radwańska / Urszula Radwańska - Darija Jurak / Ana Konjuh
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Wstyd i hańba!