Wiktoria Azarenka odniosła gładkie zwycięstwo w meczu II rundy turnieju WTA w Ad-Dausze. Białorusinka potrzebowała zaledwie 72 minut, aby wygrać 6:2, 6:3 ze Szwajcarką Rominą Oprandi.
Przewaga Azarenki przez cały mecz nie podlegała wątpliwości. Turniejowa "jedynka" przełamała czterokrotnie swoją rywalkę, a w całym pojedynku zdobyła 23 punkty więcej. Jedyne na co było stać Włoszkę reprezentującą barwy Szwajcarii, to jeden break uzyskany w partii otwarcia.
Ana Ivanović wyeliminowała Simonę Halep i będzie rywalką w III rundzie Agnieszki Radwańskiej. Serbka na triumf pracowała tylko 42 minuty, bowiem jej przeciwniczka po przegraniu pierwszego seta 3:6, poddała pojedynek.
Podobna sytuacja jak w meczu Ivanović z Halep miała miejsce w spotkaniu Petry Kvitovej z Jekateriną Makarową. Rosjanka po przegraniu pierwszej partii 4:6, postanowiła nie kontynuować gry.
Kłopotów z pokonaniem Tímei Babos nie miała Sara Errani. Po wyrównanej premierowej odsłonie, w drugiej Włoszka nie pozostawiła złudzeń co do swojej wyższości, wygrywając 6:4, 6:0.
Z imprezą pożegnała się Sloane Stephens. Amerykanka po niezwykle dramatycznym, trwającym ponad dwie i pół godziny boju uległa Klarze Zakopalovej. Czeszka wygrała 4:6, 7:6(5), 7:6(5), mimo tego, iż przegrywała w drugim secie 3:5, a w trzecim 5:6.
Drugą obok Stephens rozstawioną zawodniczką, która we wtorek odpadła z turnieju jest Lucie Safarova. Turniejową "siedemnastkę" w starciu z Christiną McHale, stać było tylko na ugranie sześciu gemów.
Qatar Total Open, Ad-Dauha (Katar)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,37 mln dolarów
środa, 13 lutego
II runda (1/16 finału) gry pojedynczej:
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) - Romina Oprandi (Szwajcaria) 6:2, 6:3
Sara Errani (Włochy, 6) - Tímea Babos 6:4, 6:0
Petra Kvitová (Czechy, 7) - Jekatierina Makarowa (Rosja) 6:4 i krecz
Nadia Pietrowa (Rosja, 11) - Su-Wei Hsieh (Tajwan) 3:6, 6:2, 6:4
Ana Ivanović (Serbia, 13) - Simona Halep (Rumunia) 6:3 i krecz
Klára Zakopalová (Czechy) - Sloane Stephens (USA, 16) 4:6, 7:6(5), 7:6(5)
Christina McHale (USA) -Lucie Šafářová (Czechy, 17) 6:4, 6:2
Już nawet SF nie sugerują, że chodzi o kontuzje tylko o chęć gry