ATP Marsylia: Janowicz z pogromcą Nadala

Dominika Pawlik 18 Lutego 2013, 13:00

Jerzy Janowicz pomiędzy Australian Open a dużymi turniejami w USA (Indian Wells i Miami), oprócz udziału w Pucharu Davisa, zdecydował się na starty w halowych turniejach w Rotterdamie i Marsylii. Niestety Holandia nie okazała się szczęśliwa dla najlepszego polskiego singlisty, który uległ tam już w I rundzie Victorowi Hanescu. Nieco lepiej powiodło się Janowiczowi w deblu, gdzie w duecie z Jarkko Nieminenem zanotował ćwierćfinał, w którym musiał uznać wyższość swoich kolegów z reprezentacji: Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego.

W Marsylii Polak został rozstawiony z numerem 7. i losowanie sprawiło, że w I rundzie zmierzy się z Lukasem Rosolem. Tenisiści grali ze sobą w przeszłości dwukrotnie: w 2009 roku w turnieju ITF w Niemczech zwyciężył polski tenisista, a dwa lata później w Pradze lepszy okazał się Czech.

Rosol dzięki jednemu ubiegłorocznemu zwycięstwu był na ustach kibiców tenisa na całym świecie. Pokonując Rafaela Nadala podczas Wimbledonu, z zawodnika znanego z Challengerów, awansował do rangi jednej z sensacji minionego sezonu. 27-latek z Przerowa od tej wygranej notował przeciętne wyniki: dotarł do ćwierćfinału w Kitzbühel i Moskwie, nie przebrnął eliminacji do US Open, a na koniec zdobył tytuł w Challengerze w Bratysławie. W 2013 roku dotarł do II rundy Australian Open, a najlepszy wynik osiągnął dwa tygodnie temu w Zagrzebiu, dochodząc do ćwierćfinału i ulegając późniejszemu finaliście - Jürgenowi Melzerowi.

Rosol dziewięciokrotnie gościł w turniejach rangi ATP Challenger rozgrywanych w Polsce. Kilka razy towarzyszyła mu żona (aktualnie eks-żona, rozwiedli się) i... uroczy piesek. Jego partnerką życiową była również sportsmenka - lekkoatletka, Denisa Rosolova. Czech wygrał w karierze sześć turniejów singlowych rangi ATP Challenger oraz zdobył sześć tytułów deblowych w zawodach tej samej rangi (w tym jedne w Polsce, w 2008 roku we Wrocławiu). Przed rokiem triumfował także w grze podwójnej turnieju ATP w Dausze, to jego jedyny tytuł w głównym cyklu.

Najlepszy polski singlista z Rosolem powalczy o swoje piąte zwycięstwo w sezonie

      Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!