Maria Sanchez kształciła się na Uniwersytecie Południowej Kalifornii (USC), gdzie trzykrotnie była mistrzynią w singlu i deblu. Amerykanka, która ukończyła studia na Wydziale Nieruchomości, była numerem jeden kraju w singlu w NCAA (liga akademicka). Rozgrywający drużyny futbolu amerykańskiego USC Trojans, Matt Barkley, powiedział, że Sanchez była jego ulubioną zawodniczką na terenie kampusu.
Kiedy Amerykanka zainteresowała się tenisem? - Kiedy miałam 10 lat, moja rodzina przeniosła się do Meksyku na rok, aby zdobyć doświadczenie i nauczyć się języka hiszpańskiego. Wcześniej grałam w koszykówkę i softball, ale tam tak naprawdę te sporty nie istniały, więc postawiłam na tenisa i golfa. Kiedy wróciłam do Stanów Zjednoczonych trzymałam się tenisa i koszykówki.
Sanchez uważa, że doświadczenia zdobyte na koszykarskich parkietach pomogły jej w tenisowym rozwoju. - Gdy zimą nie grałam zbyt wiele w tenisa, koszykówka pomogła mi w utrzymaniu dobrej kondycji, sprawności i wytrzymałości. Napotkałam wiele stresujących sytuacji, gdy zaczęłam grać w koszykówkę jako studentka pierwszego roku i myślę, że te doświadczenia uczyniły mnie mocniejszą do gry w tenisa.
Amerykanka trenuje w Akademii Tenisowej Chris Evert w Boca Raton na Florydzie. Legenda kobiecego tenisa dostrzegła w niej ogromny potencjał, gdy zobaczyła jej grę w World Team Tennis (rozgrywki tenisowe w USA, w których drużyny podzielone są na dwie konferencje: zachodnią i wschodnią) latem 2011 roku. Na turnieje jeździ z nią Pierre-Luc Tessier, były trener Stephanie Dubois. Sanchez ma czterech starszych braci (Daniel, Kevin, Andrew, Ian), a jej rodzice Luis i Catherine są nauczycielami.
W ubiegłym sezonie Sanchez wygrała swoje pierwsze turnieje ITF (Sacramento, Albuquerque - oba w USA), a w Quebec City zaliczyła debiut w głównym cyklu. Amerykanka w Kanadzie przebrnęła przez kwalifikacje i w I rundzie uległa Lucie Hradeckiej. W 2013 roku w Memphis również przebiła się do głównej drabinki z eliminacji i uległa Łesi Curenko. W Indian Wells, gdzie gra dzięki dzikiej karcie, odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w imprezie pod egidą WTA - w I rundzie pokonała Olgę Puczkową, która w ubiegłym tygodniu w drodze do finału we Florianopolis pokonała Venus Williams. Sanchez to jedna z najszybciej rozwijających się tenisistek na świecie - na koniec sezonu 2011 była na 687. miejscu w rankingu, a rok później znalazła się już na 139. pozycji.
Dla Agnieszki Radwańskiej, która 6 marca obchodziła 24. urodziny, będzie to siódmy występ w Indian Wells. Jej najlepszy wynik to półfinał z 2010 roku (przegrała z Karoliną Woźniacką), trzy razy też meldowała się w ćwierćfinale.
Wyniki Agnieszki Radwańskiej w turnieju WTA rozgrywanym w Indian Wells:
Rok | Etap | Ostatnia rywalka | Wynik |
---|---|---|---|
2007 | II runda | Lucie Šafářová | 3:6, 7:6(7), 6:7(4) |
2008 | ćwierćfinał | Swietłana Kuzniecowa | 2:6, 4:6 |
2009 | ćwierćfinał | Anastazja Pawluczenkowa | 6:7(8), 4:6 |
2010 | półfinał | Karolina Woźniacka | 2:6, 3:6 |
2011 | IV runda | Wiktoria Azarenka | 6:4, 3:6, 6:7(3) |
2012 | ćwierćfinał | Wiktoria Azarenka | 0:6, 2:6 |
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 5,03 mln dol.
piątek, 8 marca
II runda (1/32 finału):
kort 1, nie przed godz. 4:00 rano czasu polskiego
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) | bilans: 0-0 | Maria Sanchez (USA, WC) |
---|---|---|
4 | ranking | 112 |
24 | wiek | 23 |
172/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 178/64 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Los Angeles, Boca Raton |
Tomasz Wiktorowski | trener | Pierre-Luc Tessier |
sezon 2013 | ||
21-3 (17-3) | bilans roku (główny cykl) | 6-5 (1-1) |
tytuł w Sydney | najlepszy wynik | I runda w Memphis |
3-0 | tie breaki | 0-0 |
55 | asy | 2 |
547 889 | zarobki ($) | 13 864 |
kariera | ||
2005 | początek | 2011 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 111 (2013) |
365-156 | bilans zawodowy | 70-43 |
12/4 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/0 |
11 599 566 | zarobki ($) | 94 370 |
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!