WTA Indian Wells: Moskiewska blondynka na drodze Agnieszki Radwańskiej

Agnieszka Radwańska zmierzy się z Marią Kirilenko, z którą rozegrała znakomity mecz podczas Wimbledonu. Czy tenisistki pokuszą się o powtórkę?

Przed Agnieszką Radwańską ważny mecz, jeśli najlepsza polska tenisistka awansuje do ćwierćfinału, to obroni punkty zarobione przed rokiem. To ważne, mając na uwadze kolejny turniej w Miami, w którym będzie bronić zdobyczy za wywalczony tytuł.

Polka w I rundzie miała wolny los, a w kolejnej łatwo pokonała Marię Sanchez. W niedzielę trafiła na Soranę Cirsteę, która postawiła ciężkie warunki. - To był naprawdę trudny mecz. Sorana grała naprawdę dobrze od początku do końca. Każdy set był wyrównany. Zrobiło się nerwowo, kiedy prowadziłam 5:1, nagle moja rywalka zaczęła grać niewiarygodnie, ale najważniejsze jest dla mnie to, że wygrałam - powiedziała Radwańska po meczu, który ostatecznie wygrała w trzech setach.

Najlepsza polska tenisistka potrzebuje jednego zwycięstwa, by obronić punkty wywalczone przed rokiem
Najlepsza polska tenisistka potrzebuje jednego zwycięstwa, by obronić punkty wywalczone przed rokiem

Maria Kirilenko notuje na razie udany sezon. Dotarła do IV rundy Australian Open, wywalczyła tytuł w Pattaya City i przyczyniła się do zwycięstwa swojej ekipy w Pucharze Federacji. Po raz ostatni wystąpiła w Dausze, gdzie po trzech gemach poddała mecz. - Byłam wyłączona z gry przez cztery tygodnie. W Dausze doznałam kontuzji i wycofałam się z Dubaju, nie trenowałam przez dziesięć dni. Zawsze ciężko jest wrócić po takim czasie. Teraz z moim zdrowiem jest już dobrze. Przed turniejem byłam w Waszyngtonie, tam trenowałam, ale było tam dość zimno - wyjaśniła Kirilenko.

Urodzona w Moskwie zawodniczka przed rokiem świetnie radziła sobie w grze podwójnej z Nadią Pietrową, Rosjanki wywalczyły zwycięstwo w turnieju wieńczącym sezon w Stambule, dzięki czemu Kirilenko weszła do czołowej dziesiątki rankingu. - Moim celem jest osiągnięcie Top 10 w singlu, nie grając na razie debla. Mam nadzieję, że dzięki temu będę miała więcej energii. W ubiegłym roku grałam bardzo dużo turniejów deblowych - wyszło dobrze, ale spróbuję skupić się na singlu - zapowiedziała Maria. Zawodniczka wywalczyła dotychczas sześć tytułów, a ten największy, prawie osiem lat temu w Pekinie.

Maria Kirilenko przegrała ze swoją imienniczką (i rówieśniczką) Szarapową podczas olimpiady w Londynie, ale podczas tego turnieju pokazała swój olbrzymi potencjał
Maria Kirilenko przegrała ze swoją imienniczką (i rówieśniczką) Szarapową podczas olimpiady w Londynie, ale podczas tego turnieju pokazała swój olbrzymi potencjał

Kirilenko wzbudza wiele emocji nie tylko na korcie, do 2009 roku była twarzą Adidasa i kolekcji Stelli McCartney, była także wyróżniana pod względem urody. Nie dziwi więc zainteresowanie życiem prywatnym tenisistki, której partnerem życiowym jest Aleks Owieczkin, hokeista. - Aleks oświadczył mi się 31 grudnia. Poznaliśmy się podczas US Open, kiedy był w Nowym Jorku przez kilka dni z powodu sesji zdjęciowej. Agent polecił mu, żeby udał się na korty Flushing Meadows, żeby obejrzeć trochę tenisa. Miał bilety, więc przyszedł i trafił na rozgrzewkę przed moim i Nadii meczem - tak to wszystko się zaczęło - wyjaśniła Rosjanka.

Radwańska i Kirilenko na korcie spotkały się dotychczas ośmiokrotnie. Rosyjskiej tenisistce udało się wygrać dwukrotnie w 2009 roku, Polka zwyciężała sześć razy, z czego trzykrotnie po trzysetowych bataliach. Po raz ostatni zawodniczki spotkały się na korcie w ubiegłym roku podczas ćwierćfinału Wimbledonu. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie i losy pojedynku ważyły się do samego końca.

Kirilenko w Indian Wells pokonała Christinę McHale i Mallory Burdette, ale w obu przypadkach potrzebowała do tego trzech setów. Forma po kontuzji nie jest jeszcze najwyższa, ale zajmująca aktualnie 15. miejsce w rankingu WTA tenisistka, jest zawsze trudną rywalką.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 5,03 mln dol.
wtorek, 12 marca

IV runda (1/8 finału):
kort 3, trzeci mecz od 19:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 3)bilans: 6-2Maria Kirilenko (Rosja, 13)
4 ranking 15
24 wiek 25
172/56 wzrost (cm)/waga (kg) 174/61
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Moskwa
Tomasz Wiktorowski trener Eric van Harpen
sezon 2013
23-3 (19-3) bilans roku (główny cykl) 13-3 (12-3)
tytuł w Sydney najlepszy wynik zwycięstwo w Pattaya City
3-1 tie breaki 2-0
57 asy 40
547 889 zarobki ($) 193 880
kariera
2005 początek 2001
2 (2012) najwyżej w rankingu 12 (2012)
367-156 bilans zawodowy 335-233
12/4 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 6/6
11 599 566 zarobki ($) 5 778 440

Bilans spotkań Agnieszki Radwańskiej z Marią Kirilenko (w głównym cyklu):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2007 Moskwa I runda Radwańska 6:4, 4:6, 6:1
2009 US Open II runda Kirilenko 4:6, 6:2, 4:6
2009 Moskwa I runda Kirilenko 3:6, 3:6
2010 Stanford ćwierćfinał Radwańska 7:5, 6:0
2010 Madryt I runda Radwańska 6:2, 6:2
2011 Indian Wells II runda Radwańska 6:0, 2:6, 7:5
2011 Miami II runda Radwańska 7:6(2), 6:3
2012 Wimbledon ćwierćfinał Radwańska 7:5, 4:6, 7:5

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (75)
avatar
Maciuciek
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem dokładnie jaką kontuzję miała, ale mając na uwadze fakt, że wycofała się z Dubaju i szybko wróciła do Indian Wells to nie musiała być poważna,a co do meczu to szkoda mi Agi, ale widać Czytaj całość
avatar
Bardzo Zły
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Smutny dzień dla sióstr :( O ile Ula w turnieju zrobiła swoje i jej przegrana z Viką nie jest niespodzianką, to przegrana Agi na tym etapie turnieju, to przykra wiadomość.
Szkoda, że nie było n
Czytaj całość
avatar
Matt
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Powoli czasy Isi się kończą, tak jak skończyły się czasy Karoliny, z tym, że Woźniacka była chociaż rakietą nr 1 
Alienlol
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
7-5 ;/ koniec 
avatar
Bardzo Zły
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
6:5 dla Marii :(