Po udanym starcie w Indian Wells zwieńczonym finałem turnieju deblowego, Jerzy Janowicz debiutuje w kolejnym turnieju cyklu ATP Masters 1000, w parnym Miami. Pierwszym rywalem Polaka, który swój występ rozpoczyna od II rundy, będzie Thomaz Bellucci, największa gwiazda tenisa w kraju samby.
Bellucci w Brazylii nie jest tylko gwiazdą, śmiało można go określić mianem dziedzica Gustavo Kuertena. Zamieszkały w Sao Paulo tenisista jest bezsprzecznie najlepszym brazylijskim zawodnikiem od czasów niesamowitego "Gugi", a patrząc na niezwykle emocjonalne reakcje Gustavo podczas pojedynków rodaka, widać, że ma jego pełne wsparcie i błogosławieństwo. Na barkach Bellucciego spoczywa ogromna odpowiedzialność i presja, z którą nie zawsze sobie radzi.
Podobnie jak Kuerten, Bellucci najlepiej czuje się na kortach ziemnych, choć na innych nawierzchniach nie jest całkowicie bezbronny. Brazylijczyk z forhendu zagrywa przede wszystkim topspinowo, co w połączeniu z rotacją tenisisty leworęcznego sprawia wielu rywalom niemałe kłopoty. Brazylijski zawodnik potrafi jednak uderzać także mocno i płasko, a jego bekhend sieje czasami postrach nawet wśród czołowych tenisistów świata.
Niemały talent Brazylijczyka objawia się w przeróżnych momentach i sam tenisista sprawia wrażenie, jakby nie miał nad nim żadnej kontroli. W jednym turnieju stoczy wyrównaną, trzysetową batalię z Rogerem Federerem, by tydzień później nie być w stanie postawić oporu zawodnikowi z dziewiątej dziesiątki rankingu. Potrafi osiągnąć finał turnieju ATP, a potem w kolejnych pięciu imprezach wygrać zaledwie jeden mecz. Na przestrzeni godziny poziom jego gry jest w stanie wahać się od absolutnie mistrzowskiego, do takiego, który nie umożliwiłby mu wygrania meczu w Challengerze.
Brazylijczyk znany jest także z bardzo słabej odporności psychicznej na korcie i skłonności do wpadania w dołki, czasami ciągnące się tygodniami - do Miami Bellucci przyjechał przegrawszy pięć poprzednich spotkań. Ciężko już zliczyć mecze, które brazylijski tenisista przegrał mimo wysokiego prowadzenia. Za przykład niech posłuży finał turnieju w Gstaad, w którym Bellucci przegrał tie breaka partii otwarcia, marnując prowadzenie 6-1, a przy setbolu dla rywala popełnił wręcz kuriozalny podwójny błąd serwisowy.
Życiowym występem Bellucciego jest półfinał turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie przed dwoma laty, kiedy w znakomitym stylu pokonał Andy'ego Murraya i Tomáša Berdycha, zaś w pojedynku z dominującym wówczas na światowych kortach Novakiem Djokoviciem wygrał pierwszego seta, a w drugim prowadził z przewagą przełamania.
Aktualny dorobek Brazylijczyka to trzy tytuły ATP i siedem zwycięstw w cyklu challengerowym - wszystkie te sukcesy odnosił na kortach ziemnych. W tym roku Bellucci spisuje się jednak słabo: w turniejach ATP wygrał z zaledwie dwa pojedynki, a porażki ponosił nawet z zawodnikami notowanymi 130 miejsc niżej. Brazylia przegrała także w pierwszym meczu Grupy Światowej Pucharu Davisa.
Sobotni mecz będzie dla łodzianina okazją do rewanżu, bowiem w minionym sezonie skrzyżował z Belluccim rakieta podczas halowego turnieju w Moskwie. Brazylijczyk zakończył przełomowy występ Polaka (Janowicz wygrał w Rosji swój pierwszy mecz w głównym cyklu rozgrywkowym), wygrywając w dwóch setach, choć w drugiej odsłonie polski tenisista heroicznie się bronił i przełamał podającego na mecz rywala, później doprowadzając do tie breaka.
Tamten występ to dla Janowicza już prehistoria. Do pojedynku w Miami przystąpi całkowicie odmieniony tenisista - znacznie pewniejszy siebie i znacznie większego kalibru.
Sony Open Tennis, Miami (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 4,33 mln dol.
sobota, 23 marca
II runda (1/32 finału):
kort 1, drugi mecz od godz. 16:00 czasu polskiego
Jerzy Janowicz (Polska, 24) | bilans: 0-1 | Thomaz Bellucci (Brazylia) |
---|---|---|
24 | ranking | 40 |
22 | wiek | 25 |
203/91 | wzrost (cm)/waga (kg) | 188/82 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | leworęczna, oburęczny bekhend |
Łódź | miejsce zamieszkania | Sao Paulo |
Kim Tiilikainen | trener | Daniel Orsanić |
sezon 2013 | ||
7-5 (7-5) | bilans roku (główny cykl) | 4-8 (4-7) |
III runda Australian Open | najlepszy wynik | II runda w Sao Paulo |
4-5 | tie breaki | 3-1 |
112 | asy | 51 |
222 011 | zarobki ($) | 114 370 |
kariera | ||
2007 | początek | 2005 |
24 (2013) | najwyżej w rankingu | 21 (2010) |
27-21 | bilans w głównym cyklu | 115-113 |
0/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 3/2 |
877 805 | zarobki ($) | 2 720 793 |
Bilans spotkań pomiędzy Jerzym Janowiczem a Thomazem Belluccim (w głównym cyklu):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2012 | Moskwa | ćwierćfinał | Bellucci | 6:4, 7:6(3) |
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!