WTA Oeiras: Słowacka piękność wyzwaniem dla Uli Radwańskiej

Urszula Radwańska podczas rozgrywek Pucharu Federacji przy okazji spotkania Polska - Belgia spełniła plan minimum. Po młodszej z krakowianek spodziewano się, że pokona notowaną w drugiej setce Alison van Uytvanck - tak też się stało. Nie udało się Uli sprawić niespodzianki i wygrać z Kirsten Flipkens, ale z tym zadaniem poradziła sobie jej starsza siostra.

Start w Oeiras miał być wytłumaczeniem, dlaczego Urszula Radwańska postanowiła nie wziąć udziału w imprezie w Katowicach. Oficjalnym powodem był już wcześniej zaplanowany kalendarz startowy, który obejmował start w Monterrey, tygodniową przerwę, a następnie tydzień treningów przed Pucharem Federacji oraz mecz w Koksijde i ponownie przerwę.

Dla Dominiki Cibulkovej wciąż najlepszym wynikiem w sezonie pozostaje osiągnięty finał w Sydney. Ma to swoje wady i zalety, bowiem w imprezie pokonała kolejno Petrę Kvitovą, Jekaterinę Makarową, Sarę Errani i Andżelikę Kerber, a były to jej jedyne zwycięstwa nad tenisistkami z Top 10 w 2013 roku (oprócz wygranej z Rosjanką). Piękny marsz Słowaczka zakończyła blamażem w finale, w którym przegrała z Agnieszką Radwańską. Sama porażka byłaby do przełknięcia, gdyby nie fakt, że Cibulková nie ugrała nawet gema, a przy własnym serwisie wygrała ledwie 13 piłek. Od tej pory znaczącym wynikiem była jeszcze tylko IV runda w Miami i trzysetowy (ale ostatecznie przegrany) bój z Sereną Williams.

O Słowaczce głośniej zaczęło być w 2008 roku, kiedy osiągnęła finał na urokliwych kortach w Amelia Island, a po drodze pokonała m.in. Amelie Mauresmo. Tuż przed tym turniejem Cibulková zaczęła spotykać się z Gaelem Monfilsem, z którym zdecydowała się nawet na start w mikście podczas Rolanda Garrosa, ale zaowocowało to zaledwie II rundą. Już podczas US Open, a więc kilka miesięcy później, Dominika zaczęła spotykać się z innym tenisistą - Jürgenem Melzerem. Ich wspólny występ w grze mieszanej zakończył się jednak jeszcze szybciej, bo już w pierwszym meczu. Po zakończeniu sezonu para udała się na Malediwy, a zdjęcia z urlopu obiegły internet błyskawicznie.

Od tego czasu wiele się zmieniło, Melzer we wrześniu wziął ślub z Ivetą Benesovą, a Cibulková jest zaręczona z Miso Navarą. - Jesteśmy zaręczeni od ponad roku, ale po prostu zawsze nazywam go moim chłopakiem, a nie narzeczonym. Chciałabym, aby nasz ślub odbył się latem po powrocie do domu, ale nie ma po prostu na to czasu, kiedy gram w tenisa, dlatego nie spieszymy się z małżeństwem - mówiła o swojej sytuacji podczas turnieju w Sydney.

Dla Cibulkovej to premierowy występ w Portugalii, a Ula miała okazję zagrać tu w 2011 roku i zanotowała wtedy II rundę. Polka i Słowaczka na korcie spotkały się już trzykrotnie, Radwańskiej udało się wygrać tylko raz, w 2009 roku w Los Angeles, a Cibulková okazała się lepsza w tym samym roku podczas Wimbledonu oraz w poprzednim sezonie w Carlsbad.

Obie tenisistki zainaugurują w Oeiras swój sezon na kortach ziemnych, ale Cibulková miała okazję rozegrać już dwa mecze na tej nawierzchni podczas Pucharu Federacji.

Portugal Open, Oeiras (Portugalia) WTA International, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dol. wtorek, 30 kwietnia

I runda:

kort centralito, drugi mecz od nie przed godz. 15:00 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Urszulą Radwańską a Dominiką Cibulkovą (główny cykl):

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)