ATP Düsseldorf: Troicki kolejną ofiarą Pelli, Haas zrezygnował z powodu choroby

Już bez reprezentantów gospodarzy toczyć się będzie rywalizacja w singlu turnieju w Düsseldorfie. W czwartek na kort nie wyszedł Tommy Haas, w sobotnim finale zagra na pewno jeden z Argentyńczyków.

Rozstawiony z numerem drugim Tommy Haas miał w czwartek zmierzyć się z Finem Jarkko Nieminenem, lecz ostatecznie zdecydował się poddać mecz walkowerem. 35-letni Niemiec nie chciał ryzykować pogorszenia swojego stanu zdrowia przed rozpoczynającym się w niedzielę wielkoszlemowym Rolandem Garrosem. - To nieszczęśliwe. Po długiej walce w dniu wczorajszym oraz wskutek tego, że moja rodzina jest chora, nie czuję się wystarczająco na siłach, by wyjść i grać - wyznał utytułowany tenisista naszych zachodnich sąsiadów.

Z imprezą pożegnał się również drugi z reprezentantów gospodarzy, Tobias Kamke, który w dwóch setach uległ Juanowi Mónaco. Oznaczony numerem trzecim Argentyńczyk wykorzystał pięć z sześciu okazji na przełamanie i zwyciężył 6:3, 6:4. W piątek zagra o finał ze swoim rodakiem. - Nie grało się dzisiaj łatwo, było bardzo zimno. Cieszę się, że wywalczyłem miejsce w półfinale, jutro czeka mnie trudny mecz z zawodnikiem, który lubi grać zza linii końcowej - ocenił Mónaco.

Guido Pella sprawił w czwartek kolejną niespodziankę, eliminując rozstawionego z numerem siódmym Viktora Troickiego. 23-letni Argentyńczyk w ciągu dwóch dni ograł dwóch reprezentantów Serbii, którzy w 2009 oraz 2012 roku walnie przyczynili się na kortach ziemnych w Düsseldorfie do triumfu swojego kraju w Drużynowym Pucharze Świata. - To znakomite uczucie. Przyjechałem tu, by grać w kwalifikacjach, a jutro zagram w półfinale przeciwko nieprawdopodobnemu przeciwnikowi. Mam nadzieję awansować do finału, ale wiem, że będzie to trudne spotkanie - powiedział Pella, który osiągnął pierwszy półfinał rangi ATP World Tour w karierze.

Premierowy półfinał w głównym cyklu wywalczył również na niemieckiej mączce Igor Sijsling. Pochodzący z Amsterdamu 25-letni Holender pokonał w 57 minut 6:3, 6:1 Czecha Jana Hajka i w piątek zmierzy się z Nieminenem, który w rywalizacji między nimi legitymuje się bilansem gier 2-1.

Power Horse Cup, Düsseldorf (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 410,2 tys. euro
czwartek, 23 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Juan Mónaco (Argentyna, 3/WC) - Tobias Kamke (Niemcy) 6:3, 6:4
Jarkko Nieminen (Finlandia, 6) - Tommy Haas (Niemcy, 2/WC) walkower
Guido Pella (Argentyna, Q) - Viktor Troicki (Serbia, 7) 7:6(5), 7:5
Igor Sijsling (Holandia) - Jan Hájek (Czechy) 6:3, 6:1

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (5)
avatar
steffen
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie taki cienki ten Pella jak się wydawało ;) 
avatar
RvR
23.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jutro będę miał podczas argentyńskiego półfinału złamane serce...