Roland Garros: Kubot i Chardy zmarnowali dwa meczbole, koniec turnieju dla Polaka

Łukasz Kubot i Jeremy Chardy na I rundzie debla zakończyli udział w wielkoszlemowym Roland Garros. Polsko-francuska para w tie breaku decydującego seta nie wykorzystała dwóch piłek meczowych.

Łukasz Kubot i Jeremy Chardy w I rundzie zmierzyli się z parą Grigor Dimitrow i Frederik Nielsen. Spotkanie to rozpoczęło się w piątkowy wieczór, jednak z powodu zapadających ciemności zostało przerwane przy stanie 1-1 w setach i dokończone dopiero w niedzielę, bowiem Bułgar miał jeszcze w sobotę do rozegrania spotkanie III rundy singla z Novakiem Djokoviciem.

Rozegrana w niedzielne popołudnie decydująca partia od samego początku toczyła się pod dyktando serwujących. Jedyne break pointy uzyskała w szóstym gemie polsko-francuska para, ale nie była ona w stanie wykorzystać ani jednej z czterech wypracowanych szans. Doszło więc do tie breaka, w którym Kubot i Chardy mieli przy stanie 6-4 dwie piłki meczowe. Lubinianin i jego partner zmarnowali jednak obie, po czym przegrali cztery kolejne punkty i w efekcie cały mecz.

W trwającym 129 minut spotkaniu Kubot i Chardy zanotowali jednego asa, pięć podwójnych błędów oraz wykorzystali jednego z pięciu break pointów. Dimitrow i Nielsen trzykrotnie przełamali ich serwis, a ponadto miała pięć asów i trzy podwójne błędy. Bułgarsko-duńska para wygrała w całym meczu 115 z 224 rozegranych punktów.

Niedzielna porażka Kubota oznacza, iż 31-letni polski tenisista definitywnie pożegnał się z 83. edycją międzynarodowych mistrzostw Francji. Dimitrow i Nielsen natomiast powalczą o III rundę z rozstawioną z numerem siódmym austriacko-brazylijską parę Alexander Peya i Bruno Soares.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w deblu mężczyzn 1,640 mln euro
piątek-niedziela, 31 maja - 2 czerwca

I runda gry podwójnej:

Grigor Dimitrow (Bułgaria) / Frederik Nielsen (Dania) - Łukasz Kubot (Polska) / Jérémy Chardy (Francja) 6:2, 6:7(5), 7:6(6)

[b]Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

[/b]

Komentarze (4)
avatar
Wars
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak nie umie wygrywać się takich piłek to trzeba nauczyć się przegrywać wygrane mecze.....ale żenada !!! 
avatar
RvR
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale dali ciała w tym tie breaku, liczyłem na coś więcej w deblu. 
Armandoł
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
lubię całą czwórkę i nie wiem, co o tym myśleć. tutaj powinny obie pary wygrać. :(