Kamil Majchrzak po raz pierwszy w karierze wystąpił w juniorskiej edycji zawodów Wielkiego Szlema. Nasz reprezentant to aktualnie 44. rakieta świata w rankingu dla tej kategorii wiekowej, a w obecnym sezonie wygrał dwa turnieje, w Doniecku i Pieszczanach.
Pierwszym rywalem pochodzącego z Piotrkowa Trybunalskiego zawodnika był Wayne Montgomery, który dokładnie za miesiąc skończy 18 lat. Tenisista ten zadebiutował już dzięki przepustce od organizatorów w turnieju ATP Challenger, zdołał nawet wygrać mecz.
To właśnie reprezentant RPA był faworytem w meczu z polskim juniorem, który należy do Siemens AGD Team. - To aktualnie jedenasty junior świata. Będzie ostro. Montgomery to wymagający przeciwnik, ale dam z siebie wszystko - napisał na blogu Majchrzak. - Gra tutaj to wielkie przeżycie. Atmosfera jest niesamowita, miałem okazję podpatrzeć czołowych tenisistów świata na treningach - dodał.
Okazało się, że Polak potrzebował zaledwie 56 minut do odprawienia wyżej notowanego rywala. Majchrzak wygrał 6:3, 6:2, a w całym meczu posłał trzy asy. Montgomery tylko trzy razy zdołał zdobyć gema przy swoim podaniu, choć zanotował lepszy procent pierwszego podania (64 proc. przy 48 proc. Polaka), nie potrafił tego wykorzystać. Obaj zawodnicy mieli tyle samo szans na przełamanie, reprezentant RPA wykorzystał tylko dwie z siedmiu, natomiast Kamil pięć.
Następnym rywalem polskiego juniora będzie Lucas Miedler lub Enzo Couacaud.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny
niedziela, 2 czerwca
I runda gry pojedynczej juniorów:
Kamil Majchrzak (Polska) - Wayne Montgomery (RPA, 12) 6:3, 6:2
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Chaczanow-Kyrgios 62 53
ale Nick m Czytaj całość