ATP Londyn: Dublet Murraya i Tsongi, Del Potro z Hewittem o półfinał

Andy Murray i Jo-Wilfried Tsonga z powodu niesprzyjającej aury w poprzednich dniach zostali zmuszeni do rozegrania w czwartek dwóch pojedynków. W 1/4 finału wystąpią także Del Potro i Berdych.

Pogoda wreszcie zlitowała się nad tenisistami biorącymi udział w turnieju ATP w Londynie. Po poprzednich deszczowych dniach, w czwartek niemal bez przeszkód udało się rozegrać wszystkie zaplanowane pojedynki 1/8 finału i nadrobić zaległości z środowych spotkań II rundy.

Jednym z najbardziej zapracowanych tenisistów w czwartym dniu imprezy w Queen's Clubie był Jo-Wilfried Tsonga. Francuz już przed południem pojawił się na korcie centralnym w stolicy Anglii, by rozegrać zaległy mecz z Edouardem Rogerem-Vasselinem, a kilka godzin później znów zawitał na główną arenę zmagań, mając po drugiej stronie siatki Igora Sijslinga. Mimo odniesionych dwóch zwycięstw Tsonga nie był w dobrym nastroju - Jestem zmęczony, nie czuję się dobrze, to nie był łatwy dzień - narzekał gracz z Le Mans, który w ćwierćfinale zmierzy się z debiutującym w tak zaawansowanej fazie turnieju rangi ATP World Tour, Denisem Kudlą.

Drugim tenisistą, który w czwartek w Lodynie zaliczył dublet jest Andy Murray. Szkot dokończył przerwany przy stanie 6:3, 2:2 mecz z Nicolasem Mahutem, wygrywając 6:3, 7:6(4), a następnie, w meczu III rundy, oddał tylko cztery gemy Marinko Matoseviciowi.

- Myślę, że mecz z Mahutem był klasycznym spotkaniem rozgrywanym na korcie trawiastym. On dużo atakuje, świetnie gra wolejem, nie boi się chodzić do siatki. W tie breaku złapałem właściwy rytm i zagrałem kilka dobrych minięć. Natomiast popołudniowego meczu nie można jednoznacznie ocenić. Było wietrznie, nie mogłem czysto uderzać piłki, aby zagrać ją po linii, ale uważam, że zaprezentowałem wysokojakościowy tenis - powiedział Szkot. Kolejnym przeciwnikiem turniejowej "jedynki" będzie Benjamin Becker. Niemiec wygrał 7:6(5), 7:5 z oznaczonym numerem siódmym Ukraińcem Ołeksandrem Dołgopołowem.

Juan Martín del Potro nie pozostawił złudzeń Danielowi Evansowi. Klasyfikowany w trzeciej setce rankingu 23-letni Brytyjczyk, zdołał wywalczyć jedynie trzy gemy. W walce o półfinał Del Potro zmierzy się z Lleytonem Hewittem, czterokrotnym mistrzem imprezy w Queen's, który po trzysetowym boju pokonał Sama Querreya. - Grałem dobrze przez cały mecz, choć pierwszy set nie był w moim wykonaniu idealny. Poprawnie funkcjonował mój serwis, dobrze również returnowałem - mówił Hewitt.

Kłopotów z uzyskaniem promocji do następnej fazy londyńskich zawodów nie miał Tomáš Berdych. Finalista Wimbledonu sprzed trzech lat wygrał z Gregą Zemlją 6:3, 6:4. W 1/4 finału rozstawiony z numerem drugim Czech zagra z obrońcą tytułu, Marinem Ciliciem. Chorwat miał niezwykle ciężką przeprawę z Feliciano Lopezem, przegrywał już 3:5 w trzecim secie, lecz odebrał serwis podającemu na mecz Hiszpanowi i ostatecznie zwyciężył, 4:6, 7:6(5), 7:5.

AEGON Championships, Londyn (Wielka Brytania)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 683,6 tys. euro
czwartek, 13 czerwca

III runda gry pojedynczej:

Andy Murray (Wielka Brytania, 1) - Marinko Matošević (Australia) 6:2, 6:2
Tomáš Berdych (Czechy, 2) - Grega Žemlja (Słowenia, 16) 6:3, 6:4
Juan Martín del Potro (Argentyna, 3) - Daniel Evans (Wielka Brytania, WC) 6:0, 6:3
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 4) - Igor Sijsling (Holandia) 7:5, 5:7, 6:3
Marin Čilić (Chorwacja, 5) - Feliciano López (Hiszpania, Q) 4:6, 7:6(5), 7:5
Lleyton Hewitt (Australia) - Sam Querrey (USA, 6) 5:7, 6:3, 6:4
Benjamin Becker (Niemcy) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 7/WC) 7:6(5), 7:5
Denis Kudla (USA) - Kenny de Schepper (Francja) 6:1, 6:3

II runda gry pojedynczej:

Andy Murray (Wielka Brytania, 1) - Nicolas Mahut (Francja) 6:3, 7:6(4)
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 4) - Édouard Roger-Vasselin (Francja) 6:3, 6:7(2), 6:3
Igor Sijsling (Holandia) - Denis Istomin (Uzbekistan, 14) 7:6(4), 6:1
Feliciano López (Hiszpania, Q) - Julien Benneteau (Francja, 11) 7:6(5), 6:4
Marinko Matošević (Australia) - Michaël Llodra (Francja) walkower

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu: