Łukasz Kubot nie miał żadnych problemów z awansem do III rundy brytyjskiej lewy Wielkiego Szlema. W pierwszym meczu pewnie pokonał Rosjanina Igora Andriejewa, a w kolejnej fazie otrzymał walkowera, po tym jak Steve Darcis wycofał się z dalszej rywalizacji. - Rozgrzewałem się na korcie dziewiątym z Yen-Hsun Lu. Mieliśmy zajęcia między 12 a 12.30, potem poszedłem do szatni. Zbierałem się, żeby wziąć prysznic i wtedy przyszedł mój trener Jan Stoces pogratulować, że jestem już w trzeciej rundzie. Oznajmił, że Darcis się wycofał z powodu kontuzji barku, której nabawił się w meczu z Rafaelem Nadalem. Cóż, przebrałem się i poszedłem na kort - relacjonował polski tenisista.
31-letni lubinianin jest o krok od wyrównania swojego najlepszego wyniku w Wielkim Szlemie, ale teraz czeka go starcie z Benoitem Paire'm, z którym wyraźnie nie radził sobie jak na razie na zawodowych kortach. - Przegrywałem już z nim na wszystkich nawierzchniach, więc trudno powiedzieć, że trawa może mi sprzyjać. Grałem z nim na niej przed rokiem w s'Hertogenbosch. Mam z nim bilans w pełni ujemny, choć nasze mecze były zawsze zacięte. Najbardziej boli to, że w tym roku w Indian Wells nie utrzymałem przewagi po przełamaniu jego serwisu. Tutaj nie mam nic do stracenia. To on jest rozstawiony, to on powinien wygrać, więc będzie na nim ciążyła większa presja - wyznał w środę nasz reprezentant.
Pochodzący z Awinionu 24-latek uwielbia popisywać się na korcie niekonwencjonalnymi zagraniami. Jest zawodnikiem nieprzewidywalnym, potrafi rozegrać kapitalną wymianę, by w następnej akcji popełnić szkolny błąd i przegrać punkt. W ciągu ostatnich 15 miesięcy dwukrotnie dochodził do finału zawodów głównego cyklu, jednak podobnie jak Kubot, nie sięgnął jeszcze ani razu po singlowe trofeum.
- Zwykłe utrzymywanie piłki w grze szybko mnie nudzi. Gramy w tenisa również dla zabawy, więc staram się próbować dropszotów i innych dziwnych uderzeń. Czasami zagrania te są genialne, ale czasami są totalnie beznadziejne. Ludzie pewnie myślą, że jestem szalony. Moja filozofia jest taka, że skoro muszę grać punkt, staram się, aby był on ładny – powiedział na początku swojej kariery szalony Prowansalczyk.
Mimo ogromnego postępu w grze Francuza, Kubot optymistycznie patrzy na piątkowe spotkanie. Paire przegrywał w tym roku na trawie z Denisem Kudlą w londyńskim Queen's Clubie, a w Den Bosch kreczował po trzech gemach pojedynku ze swoim rodakiem Michaelem Llodrą. W świątyni tenisa pokonał we wcześniejszych meczach Adriana Ungura i Stephane'a Roberta, którzy nigdy nie byli wirtuozami gry na trawie.
- Choć z bilansem 4-0 ze mną ma on psychologiczną przewagę, to jest to trawa, która trochę zmienia grę. Dlatego jestem optymistycznie nastawiony przed kolejną rundą. Wierzę, że uda mi się przytrzymać wysoką formę, jaką pokazałem w pierwszym meczu tutaj. Myślę, że kluczem do zwycięstwa będzie w piątek skuteczny pierwszy serwis i return, czyli najważniejsze uderzenia na tej nawierzchni. Uważam, że o losach każdego seta mogą decydować dosłownie dwie, trzy piłki - zaznaczył nasz reprezentant.
Zwycięstwo nad Paire pozwoli Kubotowi powrócić do najlepszej setki światowej klasyfikacji. Jeśli podopieczny Jana Stočesa osiągnie IV rundę Wimbledonu, to w kolejnym notowaniu rankingu ATP odzyska również miano drugiej rakiety kraju.
- Zdobyte tu punkty dadzą mi trochę oddechu, ale wciąż to za mało, żeby jakoś poważniej zmieniła się moja sytuacja w rankingu. Przydałoby się tu jeszcze przejść co najmniej jedną rundę, a najlepiej dwie i wtedy byłoby dużo lepiej. Po turnieju w Hamburgu będzie "cut off" do US Open, więc czasu jest niewiele na poprawienie rankingu - zakończył lubinianin.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 8,588 mln funtów
sobota, 29 czerwca
III runda:
kort 18, od godz. 12:30 czasu polskiego
Łukasz Kubot (Polska) | bilans: 0-4 | Benoît Paire (Francja, 25) |
---|---|---|
130 | ranking | 27 |
31 | wiek | 24 |
190/86 | wzrost (cm)/waga (kg) | 196/80 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Lubin | miejsce zamieszkania | Awinion |
Jan Stočes | trener | Lionel Zimbler |
sezon 2013 | ||
14-14 (6-11) | bilans roku (główny cykl) | 28-18 (23-18) |
III runda Wimbledonu | najlepszy wynik | finał w Montpellier |
4-3 | tie breaki | 12-8 |
82 | asy | 345 |
306 657 | zarobki ($) | 606 848 |
kariera | ||
2002 | początek | 2007 |
41 (2010) | najwyżej w rankingu | 25 (2013) |
85-106 | bilans w głównym cyklu | 55-58 |
0/2 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/2 |
3 174 104 | zarobki ($) | 1 480 546 |
Bilans spotkań pomiędzy Łukaszem Kubotem a Benoîtem Paire'm (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2012 | Den Bosch | II runda | Paire | 6:3, 0:6, 6:4 |
2012 | Bazylea | II runda | Paire | 6:4, 6:4 |
2013 | Indian Wells | I runda | Paire | 5:7, 7:5, 6:2 |
2013 | Roland Garros | II runda | Paire | 7:6(2), 6:2, 6:4 |
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!