Niespodziewana decyzja Federera, Szwajcar wystąpi w Hamburgu

Robert Pałuba 03 Lipca 2013, 12:33

Roger Federer potwierdził na portalach społecznościowych, że po turnieju w Gstaad zagra także w turnieju rangi ATP World Tour 500 w Hamburgu. Obie imprezy rozgrywane są na kortach ziemnych.

Szwajcara z imprezą rozgrywaną na kortach klimatycznego kompleksu Rothenbaum łączą piękne wspomnienia. To właśnie tam, w 2002 roku, przypieczętował zwycięstwem pierwszy w karierze awans do czołowej dziesiątki zawodowego rankingu, której do dziś nie opuścił. Także w Hamburgu, w 1998 roku 16-letni Federer otrzymał pierwszą w karierze dziką kartę do turnieju ATP, a w roku 2007 przerwał niesamowitą passę 81 kolejnych zwycięstw Rafaela Nadala na kortach ziemnych.

Szwajcarski tenisista jest czterokrotnym mistrzem imprezy, jednak po raz ostatni wystąpił w niej w 2008 roku. Wówczas po raz ostatni była ona turniejem rangi ATP Masters 1000, którą bezpowrotnie utraciła na rzecz rozgrywek w Madrycie.

Bazylejczyk w bieżącym sezonie zaskakuje słabymi wynikami i po sensacyjnej porażce z Serhijem Stachowskim w II rundzie Wimbledonu w najbliższym notowaniu rankingu ATP opuści pierwszą czwórkę po raz pierwszy od ponad 10 lat.