WTA Budapeszt: Pierwsze problemy Halep, rumuński półfinał

Piątego dnia turnieju w Budapeszcie wyłonione zostało grono półfinalistek. Simona Halep obroniła trzy piłki setowe w meczu z Tímeą Babos i awansowała do 1/2 finału. Z turnieju odpadła Annika Beck.

Zakończyła się przygoda debiutującej w turniejach WTA Danki Kovinic. Reprezentantka Czarnogóry musiała uznać wyższość turniejowej szóstki, Chanelle Scheepers. Młoda zawodniczka, dobrze spisująca się na kortach ziemnych nie oddała łatwo skóry. Wygrała pierwszego seta, ale zmęczenie dało się we znaki i przegrała drugą partię 0:6. W trzecim secie trwała zażarta walka, w której górę wzięło doświadczenie Afrykanerki. Po dwóch godzinach i 39 minutach to Scheepers awansowała do półfinału. Dla Kovinic to życiowy sukces i dobra zapowiedź kolejnych sukcesów.

W półfinale Afrykanerka zmierzy się z Yvonne Meusburger. Austriaczka niespodziewanie pokonała obiecującą Niemkę Annikę Beck. 19-letnia mieszkanka Bonn miała swoje szanse w pierwszej partii lecz schematyczna gra i proste błędy pozbawiły ją szans na zwycięstwo. W drugim secie podbudowana Meusburger wygrała bez problemów, osiągając pierwszy półfinał turnieju WTA poza Austrią (w 2007 roku grała w finale Bad Gastein, gdzie przegrała z Francescą Schiavone).

W stolicy Węgier dojdzie do rumuńskiego półfinału. Nadzieja Węgrów, Tímea Babos nie spełniła oczekiwań i zmarnowała trzy piłki setowe w pierwszej partii. Zawahanie Babos wykorzystała Simona Halep, która wygrała 7:5, mimo że na tablicy wyników widniał rezultat 4:2 dla niżej klasyfikowanej tenisistki. Drugi set był już bez historii, tylko drugi gem padł łupem Węgierki, kolejne pięć trafiło na konto Rumunki. Drugą Rumunką w półfinale będzie Alexandra Cadantu. W 1/4 finału pokonała ona Shahar Peer. Zdawało się, że Izraelka znajduje powoli dawną dyspozycję, jednak bardzo słaby serwis pogrzebał nadzieję na triumf w Budapest Grand Prix.

Budapest Grand Prix, Budapeszt (Węgry)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dol.
piątek, 12 lipca

Ćwierćfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 3) - Tímea Babos (Węgry) 7:5, 6:1
Yvonne Meusburger (Austria) - Annika Beck (Niemcy, 4) 6:4, 6:1
Chanelle Scheepers (RPA, 6) - Danka Kovinić (Czarnogóra) 4:6, 6:0, 7:6(5)
Alexandra Cadantu (Rumunia) - Shahar Peer (Izrael) 6:0, 7:5

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (13)
avatar
justyna7
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cadantu jest niecierpliwa..... 
avatar
Vivendi
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe, wszystkie Panie są prezentowane w artykule jako reprezentantki państw z których pochodzą, a Chanelle Scheepers jako Afrykanerka (narodowościowo). 
avatar
Isiomaniak
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
justyna7
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Halep pewnie wygra. 
Armandoł
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beck dzisiaj potwierdzila moje slowa, ze do interesujacych zawodniczek nie nalezy. brawa dla Simony za wyjscie z klopotow w pierwszym secie, a latwo nie miala - grala przeciez z reprezentantką Czytaj całość